Egipt utrudnił życie turystom. Możesz mieć problem z telefonem na all inclusive

natemat.pl 4 godzin temu
Bez telefonu komórkowego większość z nas nie wyobraża sobie już codziennego życia, a co dopiero podróżowania. Robimy nim zdjęcia, korzystamy z nawigacji, rezerwujemy tam noclegi i wiele więcej. Jednak w Egipcie ze względu na nowy podatek trzeba będzie uważać, żeby na granicy nie zapłacić wysokiej opłaty.


Władze Egiptu właśnie wprowadziły nowy "podatek od telefonów", który ma powstrzymać przemyt tych urządzeń do kraju. Jak wyliczył rząd, choćby 95 proc. używanych w kraju faraonów komórek może pochodzić z nielegalnego źródła. Niestety, ale nowe przepisy obejmą także turystów.

Cło za telefon w Egipcie wyniesie prawie 40 proc. jego wartości


Egipskie władze zdecydowały, iż każda osoba, która przywiezie telefon zza granicy, będzie musiała zapłacić podatek w wysokości 38,5 proc. jego wartości. Zasada ta będzie dotyczyła także turystów, również tych na all inclusive, choć istnieją od niej pewne wyjątki.

Po pierwsze opłata nie będzie naliczana w przypadku, kiedy do telefonu nie wkładacie egipskiej karty. Korzystając wyłącznie z tej ze swojego kraju, możecie czuć się bezpieczni. Jednak pamiętajcie, iż w Egipcie nie ma darmowego roamingu, więc dzwonienie, wysyłanie SMS-ów, a przede wszystkim korzystanie z pakietu danych oznacza bardzo wysokie opłaty. Nie kupując lokalnej karty, będziecie zatem zmuszeni do korzystania z hotelowego Wi-Fi.

Ale z tej sytuacji też jest wyjście. Posiadacze zagranicznych telefonów będą mogli przez 90 dni korzystać z egipskiej karty bez płacenia cła. Wystarczy, iż zarejestrują swój telefon w specjalnej aplikacji Telephony. Po niewniesieniu cła karta SIM zostanie zablokowana i nie będzie można z niej dłużej korzystać.

Dalszy ciąg artykułu pod naszą zbiórką – pomóżcie seniorom razem z nami!


Limit telefonów wwożonych do Egiptu. Tu może pojawić się kolejny problem


Turyści wyjeżdżający do Egiptu powinni też uważać na to, ile komórek mają przy sobie w momencie przekroczenia granicy. Trzeba to będzie bowiem zgłosić na lotnisku, czy przejściu granicznym. Jak informuje hurghada24.pl, do kraju faraonów będzie można wwieźć jedynie 4 telefony.

Problem polega jednak na tym, iż z nowego podatku zwolniony będzie tylko jeden z nich. Za każdy kolejny turyści i Egipcjanie mieszkający za granicą będą musieli zapłacić cło w wysokości 38,5 proc. jego wartości. o ile więc planujecie urlop w Egipcie, lepiej ograniczcie się do zabrania tam wyłącznie jednego telefonu.

Ostatecznie, o ile nie chcecie rejestrować swojego urządzenia, a mimo tego mieć dostęp do sieci nie tylko w hotelu, rozwiązaniem może okazać się wykupienie karty e-SIM. Taka funkcja dostępna jest w nowszych modelach i pozwala sporo oszczędzić. Zwłaszcza iż choćby najtańsza karta SIM z 20 GB internetu w Egipcie kosztuje w tej chwili ok. 61 zł, a podczas jej zakupu trzeba pokazać paszport. Z e-SIM jest łatwiej.

Idź do oryginalnego materiału