"Dzwonią i pytają, czy w Suwałkach stoją czołgi". Mieszkańcy przesmyku suwalskiego nie kryją żalu

kobieta.onet.pl 2 dni temu
Zdjęcie: Co mieszkańcy przesmyku suwalskiego mówią o swojej sytuacji?


– Dostajemy wiele telefonów z pytaniami o bezpieczeństwo. Tak! U nas jest bezpiecznie! I bardzo spokojnie – mówi właścicielka agroturystyki w przesmyku suwalskim, który walczy z krzywdzącą opinią "najniebezpieczniejszego miejsca na Ziemi". Nie jest to prawda. Jest bezpiecznie, jest pięknie, jest beztrosko, a jeżeli ktoś tam jeszcze nie był, to niech czym prędzej nadrabia. Ci, którzy się zdecydowali tam pojechać, żałują tylko jednego – iż nie wyruszyli wcześniej.
Idź do oryginalnego materiału