Dzięki temu trikowi choćby bałaganiarz posprząta w szafie. "Zasada odwrotnego wieszaka"

natemat.pl 5 godzin temu
Jeśli do tej pory miałaś poczucie, iż "coś jest ze mną nie tak", bo nie potrafisz mieć zawsze idealnie posprzątanej szafy – odetchnij. To nie ty jesteś problemem. Problemem są metody, które nie działają na bałaganiarzy, zmęczonych ludzi z dziećmi, którzy nie mają czasu w układanie kolorami, jakby byli w programie "Perfekcyjna Pani Domu".


Zasada odwrotnego wieszaka – działa na bałaganiarzy


Zasada odwrotnego wieszaka to początek. Drobna zmiana, która odciąża głowę, pokazuje realny stan szafy i daje motywację. Nie zaczynaj od perfekcji. Zacznij od jednego triku.

Brzmi banalnie, ale działa zaskakująco skutecznie. Oto jak to wygląda w praktyce:


1. Odwracasz wszystkie wieszaki w szafie haczykiem do tyłu.

2. Gdy założysz daną rzecz i odwiesisz ją z powrotem – wieszasz już normalnie.

3. Po 2 miesiącach patrzysz, które ubrania dalej wiszą tyłem – ich nie nosisz.

To niesamowicie prosty sposób, by zobaczyć, co naprawdę nosisz, a co tylko "czeka, aż schudniesz" lub "może jeszcze kiedyś założysz". Nagle okazuje się, iż jedna trzecia szafy to rzeczy-widma. I bez dramatu możesz się ich pozbyć lub przenieść do przechowalni.

To nie jest metoda dla perfekcyjnych minimalistów z Instagrama. To sposób, który działa dla ludzi, którzy nie mają siły/ochoty/czasu na regularne rewolucje w garderobie, ale chcą mieć tam jako taki porządek.

Gdy będziesz mieć w szafie wyłącznie rzeczy, które regularnie nosisz, zachowanie porządku będzie o niebo łatwiejsze!

A skoro już zaczynamy ogarniać szafę, to poznaj jeszcze kilka trików, które naprawdę pomagają, choćby jeżeli zwykle kończysz na rzuceniu wszystkiego "na potem".

1. Szuflady kapsułowe, czyli koniec z szukaniem skarpet


Zamiast wrzucać wszystko do jednej szuflady "na czuja", podziel ją na mniejsze kategorie w pudełkach lub organizerach, takie za parę złotych kupisz np. w Action. Jedno na sportowe skarpety, drugie na rajstopy, trzecie na bokserki itd.


Efekt? Nie musisz przekopywać się przez stos, żeby znaleźć parę bez dziury.

2. Zrób zdjęcia idealnej wersji szafy


Po większym sprzątaniu – pstrykaj fotki każdej półki i szuflady. Potem, gdy zaczyna się robić bajzel, możesz łatwo przywrócić porządek do tego, co już raz działało. Trochę jak instrukcja obsługi własnej szafy.

3. Zwijanie zamiast układania


Zamiast układać T-shirty w stosy (które i tak się przewracają), zwijaj je i ustawiaj pionowo, jak książki. Dzięki temu wszystko widać i niczego nie trzeba wyciągać spod spodu. To mały trik, który zmienia życie. Serio.

4. Lista rzeczy "do wymiany", zamiast impulsywnego wyrzucania


Nie masz pewności, czy wyrzucać tę spraną bluzę? Zrób listę rzeczy "do wymiany", np. przy zmianie sezonu. Dzięki temu nie podejmujesz pochopnych decyzji, ale masz świadomość, co warto wymienić przy kolejnych zakupach.

5. Zasada 1:1 – nowa rzecz = stara wylatuje


Jeśli kupujesz coś nowego, jedna rzecz z tej samej kategorii musi zniknąć. To naturalny hamulec, który chroni cię przed tym, iż nagle znowu wszystko się nie mieści.

Idź do oryginalnego materiału