Dzieci bez opieki: teściowa i mama porzuciły mnie dla jogi

naszkraj.online 1 tydzień temu
Dziś w moim małym miasteczku na Podhalu, gdzie czas płynie leniwie, a rodzina powinna być ostoją, poczułam się jak w koszmarze. Ja, Kinga, matka trójki maluchów niemal w tym samym wieku, stoję na krawędzi wyczerpania. Moja teściowa i mama, obie po pięćdziesiątce, uznały, iż ich potrzeby są ważniejsze od mojej walki o przetrwanie. Wyjechały na […]
Idź do oryginalnego materiału