Duda nie hamował się w orędziu. Osiągnął efekt? Ekspert wskazał: To obniża jego wartość

gazeta.pl 2 dni temu
Zdjęcie: Ekspert ocenił mowę ciała Andrzeja Dudy fot. screen YT/Sejm


Andrzej Duda wygłosił 45-minutowe orędzie z okazji rocznicy wyborów parlamentarnych. Zapytaliśmy Maurycego Seweryna, który specjalizuje się w przygotowaniach do wystąpień publicznych i odczytuje mowę ciała, co wynikało z zachowania prezydenta.
16 października rozpoczęło się trzydniowe posiedzenie Sejmu. Na środę zaplanowane jest m.in. rozpatrzenie wniosków o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posłów: Joanny Muchy, Marka Sowy i Zbigniewa Dolaty. Prezydent Andrzej Duda wygłosił orędzie z okazji rocznicy wyborów parlamentarnych.


REKLAMA


Zobacz wideo Duda reaguje na zarzuty o brak obecności na terenach powodziowych. "Nie było to potrzebne"


Andrzej Duda powitał marszałków. Ekspert tłumaczy jego mowę ciała
Głowa państwa rozpoczęła swoje orędzie od słów na temat uzbrojenia wojskowego Polski, zaznaczając zasługi Antoniego Macierewicza i Mariusza Błaszczaka dla polskiej obrony. Prezydent Andrzej Duda podziękował również Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi za "podpisanie ostatnich kontraktów i dobrą współpracę w obszarze bezpieczeństwa". - Za bardzo istotny uważam program indywidualnego uposażenia żołnierzy - mówił. Specjalista od mowy ciała przyznał, iż prezydent spisuje się coraz lepiej na publicznych wystąpieniach. - Andrzej Duda jest coraz lepszym mówcą - powiedział nam Maurycy Seweryn. Ekspert wskazał również, które zagadnienia są dla Dudy najważniejsze - było to możliwe do określenia właśnie dzięki mowie ciała.


Z jednej strony tekst, który został dla niego przygotowany obejmował niemal wszystkie zagadnienia, które były dla niego istotne. Z drugiej strony jego zachowanie wskazywało, które treści są dla niego jako człowieka i polityka najważniejsze. Treści nieistotne czytał w miarę swobodnie, ale bez intonacji. Przy treściach ważnych zaczynał patrzeć na publiczność i intonować, i bardzo silnie unosił głos.


- zaznaczył Seweryn.
Ekspert zwrócił również uwagę na ubiór prezydenta, a dokładnie na jego krawat. - Stonowany [krawat -red.] i związany na silny węzeł wskazywał na to, iż jest osobą pewną siebie i silną - skwitował. Problemem jednak miało być to, iż prezydent czytał. - To powoduje, iż pan prezydent utrzymuje głównie kontakt z kartką, a nie z odbiorcami. To obniża jego wartość - zaznaczył Maurycy Seweryn. Oprócz tego, Andrzej Duda przyjął pozycję "na spocznij" - skierował ciężar ciała na prawą nogę, co obniżyło wizualnie jego pewność siebie.


Andrzej Duda skrytykował decyzję Tuska. Chodzi o azyl
Prezydent Andrzej Duda podczas przemówienia skrytykował również ostatnią decyzję Donalda Tuska ws. azylu politycznego. - Obawiam się, iż mylicie się teraz. Zapowiedź premiera ws. azylu politycznego nie posłuży uszczelnieniu granicy. Wszystko wskazuje na to, iż uniemożliwi przedstawicielom białoruskiej opozycji schronienie w Polsce. W myśl zapowiadanych zmian wielu ludzi szykanowanych przez reżim Łukaszenki nie będzie mogło schronić się w Polsce. Putin i Łukaszenka próbują zdestabilizować sytuację na granicy, a państwa odpowiedzią na to jest pozbawienie bezpiecznego schronienia osób, które Putin i Łukaszenka prześladują - powiedział.
Idź do oryginalnego materiału