📵 DUCHOWOŚĆ BEZ WYLOGOWANIA

piotrkwiatek.com 2 dni temu

🛐 #PsalmNaDzień
📖 Siedemkroć na dzień wysławiam Ciebie z powodu sprawiedliwych Twych wyroków (Ps 119,164).

„Siedemkroć na dzień wysławiam Ciebie…” – brzmi jak rytuał mnicha? A może jak przepis na życie w chaosie XXI wieku? Psalmista nie mówi tu o liczbie – mówi o intensywności. O sercu bijącym w rytmie Bożego imienia. Siedem razy to symbol pełni, nie kalkulacja. Modlitwa nieustanna to nie jest mówienie do Boga bez przerwy jak automat. To coś znacznie głębszego. To stan serca, świadomość obecności Boga tak żywa, iż przenika każdą chwilę – choćby wtedy, gdy nie wypowiadasz żadnego słowa.
Nieustanna modlitwa to styl życia, nie konkretna czynność. To nie mistyka dla wybranych. To zaproszenie dla wszystkich.

„Siedemkroć na dzień wysławiam Ciebie” – mówi psalmista, jakby mówił: „Bez Boga, ani rusz”. Każda modlitwa to jak wdech w świecie pełnym smogu złości, presji, samotności. Psalmista zna ciemność codzienności – ale nie pozwala jej rządzić. Włącza światło – siedem razy dziennie. I nie chodzi o odmówienie litanii przy zegarku. Chodzi o to, by w połowie maila, na światłach, w łzach i śmiechu powiedzieć: „Boże, jesteś”.
Siedem razy – nie po to, by zadowolić Boga, ale by nie zgubić siebie. Bo kiedy nie pamiętasz o Jego wyrokach – zaczynasz ufać własnym. A te często są krzywe jak krzywe lustra w lunaparku.

🧠 ZASTANÓW SIĘ DZIŚ:
👉 Czy Twoje życie ma dziś jakikolwiek duchowy rytm, czy bije chaotycznie jak telefon z rozładowaną baterią?
👉 Gdzie są Twoje „punkty modlitwy” w ciągu dnia – czy w ogóle istnieją?
👉 Gdyby ktoś spojrzał na Twój dzień jak na psalm – byłby to hymn, lament, czy cisza?

⚓ W świecie, który wciąż przyspiesza, modlitwa to nie luksus – to kotwica. Bez niej dryfujesz.
❤️ Nie licz modlitw. Licz momenty, w których Twoje serce naprawdę bije w Jego kierunku.
🕊️ Nie musisz mieć więcej czasu – musisz mieć więcej Boga w czasie, który już masz.

🔚 MODLITWA NIE KOŃCZY SIĘ PO „AMEN”

Idź do oryginalnego materiału