W Niemczech znajdziemy wiele urokliwych miejsc, ale to niewielki fragment wybrzeża Meklemburgii od lat działa na wyobraźnię turystów. Las Duchów w Nienhagen przyciąga zarówno miłośników przyrody, jak i poszukiwaczy niezwykłych historii. To połączenie surowej natury i lokalnych legend, które razem tworzą aurę tajemnicy. Niektórzy odwiedzają go, by uchwycić niezwykłe kształty drzew na zdjęciach, inni – by poczuć dreszcz grozy i sprawdzić, czy faktycznie można tu usłyszeć szepty dawnych marynarzy.
REKLAMA
Zobacz wideo Blanka Lipińska wspomina podróże z "(Nie)Poradnika Turystycznego". Gdzie było najwięcej trudności?
Las Duchów w Nienhagen - mroczny punkt na mapie Niemiec. To miejsce działa na wyobraźnię
Pierwsze wrażenie? Jakbyśmy trafili do gotyckiej powieści. Pnie drzew są powyginane w nienaturalne kształty, konary przypominają skręcone ramiona, a ich cienie tańczą po ściółce, tworząc niepokojące obrazy. Spacerując po lesie, łatwo poczuć, iż to miejsce ma swoją własną duszę. Nie bez powodu narosło wokół niego tyle opowieści – o marynarzach, którzy zginęli na Bałtyku i teraz błąkają się między drzewami, czy o "Białej Damie", która rzekomo zwodzi wędrowców na manowce. Mgła znad morza potęguje wrażenie tajemniczości – o świcie i zmierzchu las wygląda tak, jakby natura sama zadbała, by przypominał scenerię filmów grozy. Wystarczy chwila ciszy, by szelest liści zabrzmiał jak szept, a skrzypienie gałęzi zamieniało się w złowieszczy chór. To właśnie ta mieszanka piękna i niepokoju sprawia, iż Las Duchów działa na wyobraźnię każdego, kto do niego wejdzie.
Las Duchów to miejsce owiane legendami. Niezwykłe dzieło natury, które trzeba zobaczyć
Las Duchów to nie tylko miejsce owiane legendami, ale też niezwykłe dzieło natury. Surowy klimat wybrzeża, wiatr, słone powietrze i wysoka wilgotność przez dziesiątki lat kształtowały drzewa w formy, które trudno spotkać gdzie indziej. Wiele z nich ma gałęzie skupione po jednej stronie pnia, a konary wiją się jak ogromne węże. To przyroda w czystej postaci, ale wygląda tak, jakby rzeźbiła ją ludzka ręka. Do lasu można dotrzeć bezpośrednio z parkingu w Nienhagen, ale ciekawszą opcją jest trasa rowerowa i piesza E9, biegnąca wzdłuż brzegu – wędrówka nią daje dodatkową okazję do podziwiania morskiego krajobrazu. Najlepszy moment na odwiedziny to zmierzch lub poranek, kiedy słońce przebija się przez konary, a wiatr niesie echo dawnych historii. Wtedy miejsce nabiera niemal mistycznego charakteru, a każdy krok sprawia wrażenie uczestnictwa w czymś więcej niż zwykłym spacerze. Niektórzy twierdzą, iż to właśnie wtedy można poczuć, jak legendy i rzeczywistość zaczynają się ze sobą splatać.
Źródło: Atlas Obscura, wmn.de
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
