Z czego słyną Druskienniki?
Druskienniki to leżące na Litwie, zaledwie 50 km od granicy z Polską miasteczko, A jednocześnie to największe i najnowocześniejsze uzdrowisko na Litwie, jedno z najlepszych uzdrowisk klimatycznych i balneologicznych w Europie. Jakby tego było mało to również jedno z najstarszych i najbardziej znanych uzdrowisk w Europie Środkowo-Wschodniej. Słynie z doskonałych warunków do rehabilitacji oraz relaksu, a przede wszystkim z Aquaparku i… Snow Arena Druskininkai – jedynego w tej części Europy krytego stoku narciarskiego. Niewielkie miasteczko może być dumne również z nowoczesnych sanatorów i centrów SPA, również w kategorii pięciogwiazdkowej.
Podczas pobytu gwałtownie przekonaliśmy się, iż jest też wiele atrakcji dla osób, które zwyczajnie chcą pozwiedzać. Bo Druskienniki zachwycają przede wszystkim pięknymi krajobrazami i przyrodą.
Miasto leży w środku Puszczy Dainawskiej. Otoczone sosnowym lasem miasto, w którego okolicy nie ma absolutnie żadnego przemysłu wygrywa dzięki jakości powietrza. Las prócz tego, iż chroni je przed wiatrami to oczyszcza powietrze i wzbogaca o żywiczny aromat. Pierwszego dnia pobytu w Druskiennikach przekonaliśmy się, iż w mieście zupełnie inaczej, lepiej się oddycha o czym możecie przekonać się sami. Rozumiemy dlaczego tak wiele osób oprócz zabiegów wodnych tak chętnie spaceruje po parkach i leśnych ścieżkach, których tu brakuje. W mieście i okolicy sporo jest tras do uprawiania nordic walking oraz ścieżek rowerowych.
To był nasz kolejny raz w Druskiennikach. Pierwszy byliśmy dawno temu, zimą z naszym synem. Pogoda nie sprzyjała spacerom i wówczas zwyczajnie nie mieliśmy ochoty na bliższe poznawanie miasta. Teraz przekonaliśmy się, iż jest wyjątkowo urocze, czyste, zadbane. Zrobiło na nas wrażenie i przypomniały nam się słowa jednego z naszych obserwatorów na IG, iż Druskienniki przypominają szwajcarskie kurorty i skandynawskie miasteczka. Coś w tym jst.
Historia Druskiennik i uzdrowiska
W 1794 roku król Litwy i Polski Stanisław August Poniatowski wydał dekret nadający status miejscowości leczniczej. Tytuł uzdrowiska przyznał w 1837 car Mikołaj I, którego zainteresowały prace polskiego profesora Ignacego Fonberga z Uniwersytetu Wileńskiego, nad leczniczymi adekwatnościami tutejszych źródeł.
Kurort zaczął się rozwijać na dobre w połowie XIX wieku. W tym czasie oraz na początku XX wieku szlachta oraz ludzie sztuki zjeżdżali co lato do Druskiennik „do wód”. W okresie międzywojennym było to ulubione uzdrowisko marszałka Józefa Piłsudskiego.
Nazwa miejscowości pochodzi najprawdopodobniej od litewskiego słowa druskininkas oznaczającego człowieka zajmującego się warzeniem soli, a litewskie słowo „druska” oznacza sól.
Ciekawostka:
Z Druskiennik pochodzi Walter Buchinski tatar polski, a także ojciec amerykańskiego aktora Charlesa Bronsona.
Druskienniki mapa – miejsca, które warto zobaczyć
Co zobaczyć w Druskiennikach?
Atrakcje Druskiennik na kilka dni
Architektura drewniana Druskiennik
Odwiedzająca Druskienniki Eliza Orzeszkowa pisała do przyjaciółki Marii Konopnickiej, iż w mieście jest 350 drewnianych wilii. Większość z nich powstała pod koniec XIX i na początku XX wieku. Wyróżniały je dekoracyjne zdobienia. Niestety pożary i wojny zniszczyły wiele z nich. Pozostałe do dziś są zabytkami i prezentują słowiańskie, polskie, niemieckie i szwajcarskie wpływy na architekturę drewnianą miasta.
Niebieska cerkiew w Druskiennikach
Polecamy wybrać się na spacer śladem architektury drewnianej Druskiennik i zacząć ten spacer od Niebieskiej Cerkwi. Powstała w 1865 roku w centralnym punkcie miasta, na zamówienie Gubernatora Grodna. I to wokół niej stopniowo zaczęły powstawać wszystkie domy mieszkalne i wakacyjne. Niebieska cerkiew jest najstarszym drewnianym obiektem w Druskiennikach, który w stanie prawie nienaruszonym przetrwał obie wojny.
Cerkiew Ikony Matki Bożej „Radość wszystkich strapionych” była kilkukrotnie odnawiana i dziś wyróżnia się niebieskimi i białymi malowaniami.
Willa Maurytanka
Znajduje się obok cerkwi pod adresem plac Laisves 21. Pochodzi z około 19000 roku. Nie da się jej nie zauważyć, bo wyróżnia się stylem i główną fasadą. Od strony placu widoczne są otwory pokryte rzeżbami o drobnym ornamencie. Jak większość tego typu budynków projektowana była z myślą o wczasowiczach.
Dziś odnowiona Willa Maurytanka pełni taką funkcję jak niegdyś, a znajduje się w niej hotel Dalija.
Willa Imperial
Natomiast obok Aquaparku przy ulicy Maironio 16 możecie obejrzeć Willę Imperial. Budynki powstały w 1926 roku i są inspirowane stylem szwajcarskim. Jest to jeden z pierwszych, prywatnych domów gościnnych, który należał do przedsiębiorcy Meyera Frenkela.
Początkowo Willa Imperial czynna tylko latem, oprócz pokoi gościnnych miała również własną restaurację.
Obok niej przy Maironio 14 znajduje się Willa Niespodzianka, która wyróżnia się ażurowymi zdobieniami.
Uzdrowisko – dziś Vila Vingis
Na Uzdrowisko traficie na pewno spacerując brzegiem Niemna. Ta największa drewniana budowla, zajmuje aż półhektarową działkę.
Warto zwrócić uwagę na piękne rzeźby jakie otaczają samą willę. Sanatorium powstało w 1930 roku i do dziś nie zmieniło swojego przeznaczenia. Dziś działa jako Villa Vingis i znajduje się w nim centrum odnowy biologicznej wraz z pokojami gościnnymi.
Muzeum Ciurlionisa w Druskiennikach
Znajdujące się za jeziorem Druskonis Muzeum Ciurlionisa to kolejny z elementów dopełniających szlak drewnianej architektury Druskiennik. A jednocześnie jedno z najważniejszych Muzeów w kraju, poświęcone jednemu z najwybitniejszych artystów w historii Litwy jakim był Mikalojus Konstantinas Čiurlionia (Cziurlionis). Dziś przy ulicy nazwanej na cześć sławnego artysty.
Jest on uważany za jednego z najwybitniejszych przedstawicieli wschodnioeuropejskiego symbolizmu. A także pierwszego abstrakcjonistę. Jego ojciec był organistą, więc wychowywał się w duchu sztuki.
Na MMuzeum składają się dwa skromne domki, w których kiedyś mieszkał i tworzył Čiurlionis.
Wychował się w polskiej kulturze, ale finalnie został wybitnym twórcą kultury litewskiej. Uczył się się w Warszawskiej Szkole Sztuk Pięknych, później dyrygował chórem w warszawskiej Akademii Muzycznej, świetnie mówił po polsku i oczywiście litewsku.
W domach można zobaczyć wiele pamiątek po artyście, zdjęć i jego instrumentów.
A także kopie prac, które naszym zdaniem są wyjątkowe i warto poświęcić na ich bliższe poznanie trochę czasu.
Čiurlionis pasjonował się również fotografią, a w piwnicy jednego z domów odkryto jego ciemnię, gdzie wywoływał zdjęcia.
Czasem realizowane są tu również koncerty więc sprawdźcie dokładnie wydarzenia na ich Facebooku, bo może uda się na taki trafić.
Muzeum można zwiedzać zarówno z przewodnikiem polskojęzycznym lub angielskojęzycznym. Lepiej jednak umówić się wcześniej na opcję jaką jesteście zainteresowani.
Telefon do Muzeum
- +370 313 51131
- +370 645 65301
Muzeum Miejskie w Druskiennikach
Blisko Muzeum Ciurlionisa, nad jeziorem Druskonis na pewno wpadnie Wam w oko wyjątkowo urocza, neoklasycystyczna willa „Linksma”. Zbudowana na początku XX wieku była letnią rezydencją Kiersnowskich – rodu litewskich arystokratów.
Dziś mieści się w niej Muzeum Miejskie, które jest jedynym miejscem, gdzie można zobaczyć kompleksową wystawę poświęconą historii Druskiennik.
Pracownicy Muzeum mawiają, iż nie poznał Druskiennik ten, kto nie odwiedził tego miejsca.
W Muzeum można zobaczyć dawne meble z druskiennickich rezydencji, kolekcje kart pocztowych, a także publikacje z czasów carskich i polskich.
Wiele jest pamiątek i zdjęć przedwojennego kurortu oraz wydawnictwa i aparatura medyczna.
A także zbiór zdjęć i pamiątek związanych z marszałkiem Piłsduskim, który uwielbiał Druskienniki i nie raz tu bywał.
Można też obejrzeć kolekcję naczyń do picia wód mineralnych z druskiennickich sanatoriów.
Największa w Europie kolekcja solniczek jest w Druskiennikach
Gdy obejrzycie już parter wejdźcie na piętro, bo tam czeka wyjątkowy rarytas. Największa w Europie kolekcja solniczek, która w chwili, gdy ją oglądaliśmy liczyła 1974 solniczki.
W jej skład wchodzą solniczki zarówno pochodzące z Druskiennik jak i innych części Europy.
Kolekcja w sposób oczywisty nawiązuje do złoży soli jakie znajdujących się pod Druskiennikami oraz nazwy miasta, która jak wyjaśnialiśmy pochodzi od soli.
Otoczenie Muzeum, czyli dawnej willi Linksma jest jednym z ulubionych miejscem młodych par na sesje ślubne. A swoją drogą z tak pięknego krajobrazu korzystają też turyści, bo willa od strony jeziora Druskonis wyróżnia się fasadą i majestatycznymi schodami.
Jezioro Druskonis
Dawna willa, a w tej chwili Muzeum powstało nad jeziorem Druskonis, które jest jednym z ulubionych miejsc wypoczynku mieszkańców i turystów. Wokół jeziora biegnie dwukilometrowa ścieżka pieszo-rowerowa, przy niej liczne ławeczki, na których można posiedzieć w słoneczne dni.
A w jeziorze znajduje się świecąca fontanna, która szczególnie rzuca się w oczy o zmroku.
Domek do góry nogami
Idąc z Aquaparku do muzeum miejskiegona pewno traficie przy głównym deptaku na Domek do Góry Nogami. To zdecydowanie atrakcja dla rodzin z dziećmi, chociaż pewnie i niektórym dorosłym przypadnie do gustu.
Ceny biletów:
- 1 osoba dorosła – 3 euro
- uczniowie i seniorzy – 2 euro
- dzieci do lat 3 – bezpłatnie
Adres domku – Vilniaus al.14
Druskienniki film – co zobaczyć w kilka dni
Źródło piękności, park Gydykla i Krzywy Mostek w Druskiennikach
Jeśli zatrzymujecie się w jednym z hoteli w Aquaparku polecamy spacery po okolicy. Wzdłuż Niemna rozciąga się jeden z piękniejszych terenów zielonych Druskiennik jakim jest Park Gydykla.
Naszym zdaniem to jedna z wizytówek miasta, pełna zieleni, ławeczek z artystycznym zacięciem, ale też i historycznych akcentów. Idealna na spacery czy poranne bieganie.
W parku nad Niemnem znajduje się słynne „Źródło Piękności” – które jest rekordzistą pod względem zawartości minerałów: ponad 52 gramy na litr.
Woda ze źródła to dobry środek przeciwzapalny dla skóry i błon śluzowych. Polecamy spróbować tej wody, jest wyjątkowo słona co ma oczywiście związek z nazwą miasta. Po litewsku Druska oznacza sól, a Druskienniki osobę ją wydobywającą.
Idąc parkiem wzdłuż Niemna dojdziecie do Krzywego Mostka, który przerzucony jest nad rzeką Ratniczanka. Wyjątkowo urocze i romantyczne miejsce, w którym warto zatrzymać się na chwilę.
Wyspa Miłości na Niemnie
Idąc od Parku Gydykla w lewo, wzdłuż Niemna dojdziecie do Wyspy Miłości. adekwatnie to można tam dojść, albo dojechać rowerem, bo biegną tam dwie ścieżki. A w Druskiennikach są dostępne zarówno wypożyczalnie rowerów jak i elektrycznych hulajnóg.
Przed wojną na wyspę prowadził drewniany most. Było to popularne miejsce plażowania i kąpieli mieszkańców i kuracjuszy. A swoją nazwę wyspa zawdzięcza temu, iż w Noc Świętojańska młodzi spotykali się na niej, palili ogniska i puszczali na wodę wianki pod dwóch stronach wyspy, sprawdzając kto połączy się w pary. Od 1960 roku wyspa jest rezerwatem i można na niej obserwować chronione ptaki wodne.
Polecamy wybrać się tam wcześnie rano, najlepiej na wschód słońca, bo w lesie nad Niemnem można spotkać sarny. My trafiliśmy też na dzięcioła dużego.
Wyspę zaś zamieszkują czaple białe, które często żerują o poranku, brodząc w płytkiej wodzie.
Aquapark w Druskiennikach
To jedna z najbardziej znanych i popularnych atrakcji, którą doskonale znają mieszkańcy północno-wschodniej Polski. Aquapark Druskienniki to największy aquapark w północno-wschodniej Europie. Na powierzchni 30 tys. metrów kwadratowych znajdują się baseny, liczne zjeżdżalnie i groty solne, A także łaźnie i sauny o temperaturach dopasowanych do potrzeb odwiedzających.
Z doświadczenia wiemy, iż to raj dla rodzin z dziećmi, ale dorośli również będą zachwyceni. W basenach mieści się 2,5 miliona litrów wody, a z parku wodnego jednocześnie może korzystać 1500 !!! osób.
Pierwotnie kompleks, który powstał w 1981 roku miał być gigantycznym zakładem fizjoterapii. Przebudowano go jednak i w 2006 roku otwarto już jako Aquapark. Z lotu ptaka przypomina liść koniczyny, składając się z trzech połączonych kopuł, w których mieszczą się różne strefy aktywności, oraz wieża gdzie powstała wielka zjeżdżalnia.
W Aquaparku są też restauracje i dwa hotele – 3 -gwiazdkowy Aqua i 4-gwiazdkowy Flores.
Strefy Aquaparku w Druskiennikach
Strefa wodna Aquaparku
Najbardziej klasyczna, do której nie ma ograniczeń wiekowych. Dlatego jest tu prawie zawsze sporo ludzi. Najdłuższa zjeżdżalnia ma 212 metrów. Najszybsza wymaga tylko 6 sekund na zjechanie. Jest też strefa na najmłodszych, gdzie rodzice mogą zostawić dzieci powyżej 6 roku życia z opiekunami.
Strefa łaźni
Składa się z 20 saun oraz łaźni i przyznajemy, iż to nasze ulubione miejsce w druskiennickim Aquaparku. Wstęp do tej strefy jest ograniczony dla osób dorosłych (+18), ponieważ zaleca się wchodzenie do saun bez stroju kąpielowego.
Sauny są podzielone w zależności od temperatury od łagodnych ( +40 st. C.) do +90 st. Celsjusza. Są sauny fińskie, ale też egipskie i rzymskie.
Poszukajcie bezpłatnych programów łaźniowych, gdzie codziennie w wyznaczonych godzinach można korzystać z pojemniczków z miodem, solą oraz innymi maseczkami. Ich godziny są na tablicach przy wejściu do sauny lub na stronie Aquaparku.
Są tu też dostępne bez ograniczeń ziołowe herbaty, których można się napić w pokoju wypoczynkowym. A latem można wybrać się na plażę nudystów, która jest otwarta na dachu Aquaparku.
Godziny otwarcia Aquaparku w Druskiennikach
Aquapark jest otwarty codziennie z tym, iż w różnych godzinach:
- poniedziałek – czwartek – od 12.00 do 22.00
- piątek – od 12.00 do 23.00
- sobota – od 10.00 do 23.00
- niedziela – od 10.00 do 22.00
Aktualny cennik wejść do parku wodnego jest na stronie Aquaparku w Druskiennikach .
Przy Aquaparku znajduje się parking, który jest płatny dla gości Aquaparku, ale bezpłatny dla gości hotelowych.
Uzdrowisko Gydykla
Pisząc o Druskiennikach nie można nie wspomnieć o „Druskininkų gydykla“. To mający dwustuletnią historię zakład lecznictwa uzdrowiskowego.
My korzystaliśmy tam z kąpieli borowinowych i solankowych, ale są tam również łaźnie parowe, gabinety masażu, fizjoterapii, kinezyterapii i krioterapii. A także pokoje relaksacyjne, ogrody zimowe i oczywiście pijalnia wód mineralnych.
Gydykla korzysta z własnych odwiertów solanki i wody chlorkowo-sodowo-wapniowej. A stosowana w leczeniu różnorodnych chorób borowina również pochodzi z lokalnych zasobów, ze wsi Mašnyčių.
Latem działa tu pawilon do aerojonoterapii (leczenie jonami ujemnymi) a także taras z leżankami dla miłośników słonecznych kąpieli.
Kolej linowa w Druskiennikach
To jedna z nowszych atrakcji Druskiennik. Jedyna na Litwie kolej linowa łączy Aquapark z jedynym w tej części Europy krytym stokiem narciarskim, który znajduje się w Snow Arena Druskienniki. Naszym zdaniem świetne jest to, iż jeżeli znudzą nas już baseny i sauny możemy kompletnie zmienić klimat i otoczenie, nie ruszając się samochodem.
Kolej linowa w Druskiennikach ma długość 1161 metrów i pokonuje tę trasę w niecałe 8 minut.
- bilet w jedną stronę dla osoby dorosłej – 5,5 euro
- bilet w dwie strony dla osoby dorosłej – 7,5 euro
- studenci i seniorzy odpowiednio – 4 i 6 euro
Snow Arena Druskienniki
Jedyny w krajach bałtyckich kryty obiekt narciarski w Druskiennikach powstał w 2011 roku. Czynny jest przez cały tydzień. Od momentu otwarcia odwiedziło go już ponad milion osób. Znajdują się w nim 3 stoki narciarskie dostępne dla amatorów.
Trasa główna
o długości 460 metrów i szerokości 50 metrów. Dłuższa jest jedynie w Bottrop w Niemczech. Właśnie na tej trasie jeździłem i muszę przyznać, iż jest ona dobrze przygotowana.
Jeździło się bardzo przyjemnie. Warto mieć ze sobą dobrze naostrzone narty lub można wypożyczyć je na miejscu.
Trasa do nauki jazdy
Znajduje się przy wejściu, ma długość 150 metrów i szerokość 70. Na miejscu można umówić się z instruktorem ze szkoły DruSkiSchool.
Trasa pod gołym niebem
Najdłuższa, bo ma aż 640 metrów długości i 40 szerokości. Jednak działa jedynie, gdy temperatura powietrza na zewnątrz spada do +5 stopni Celsjusza.
Wybierając się do Snow Arena nie musicie mieć żadnego sprzętu. Wszystko można wypożyczyć na miejscu, oczywiście za dodatkową opłatą.
SnowPark
Chociaż nie jeździmy na desce, nie można pominąć SnowParku, który jest największym krytym obiektem dla snowboardzistów na świecie. W środku Snow Arena jest też urocza góralska chata.
To co nas zaciekawiło to tor kartingowy, który znajduje się pod obiektem. Nie korzystaliśmy, ale to dodatkowa atrakcja dla osób szukających rozrywki w Druskiennikach.
Rejs Niemnem do Liszkiawy
Jeśli znudzi Wam się pobyt w Druskiennikach można wybrać się na jeden z rejsów po Niemnie. Mniejsze łodzie motorowe pływają co godzinę na wspomnianą wcześniej Wyspę Miłości.
A raz dzień, po 14.00 rusza statek do Liszkiawy. Przystań promowa znajduje się niedaleko Krzywego Mostka.
Rejs chociaż krótki bo 40 minutowy jest ciekawy. Liszkiawa do 1800 roku była miastem, dziś to niewielka wioska z ważnym zabytkiem jakim jest kościół i klasztor dominikański, fundowany w XVII wieku.
Miejsce to znajduje się na Szlaku Jakubowym. Niegdyś oprócz klasztoru mieściło się tu więzienie dla księży zdrożonych czyli takich, którzy zeszli na złą drogę. A dziś to muzeum Ojców Dominikanów.
Gdzie zjeść w Druskiennikach
To temat na szerszą opowieść, którą zaserwujemy na Szalonych Walizkach w osobnym tekście. Ale śmiało rzec można, iż Druskienniki kulinarnie nas zaskoczyły. Nie spodziewaliśmy się, iż w tak małym mieście (16 tys. mieszkańców) tkwi taki potencjał i jest naprawdę duży wybór.
W czasie kilkudniowego pobytu odwiedziliśmy kilka restauracji i nie zaliczyliśmy żadnej wtopy. Zdecydowanie jedną z lepszych była restauracja Sicilia. Specjalizuje się głównie w kuchni włoskiej, a adekwatnie szerzej rzec można śródziemnomorskiej. Warto spróbować tu małże, ozów wołowy i krewetki.
Jeśli szukacie czegoś z ładnym widokiem to wybierzcie się do restauracji Dangaus Skliautas, która znajduje się na skarpie, nad brzegiem Niemna.
Oprócz naprawdę dobrej kuchni możecie tu podziwiać piękne zachody słońca.
Najlepsza, tradycyjna kuchnia litewska jest w Etno Dvaras nad jeziorem Druskonis. Tu warto spróbować zupy grzybowej, cepelinów świeżych lub odgrzewanych tzw. wczorajszych lub kiszkę ziemniaczaną.
A najlepsze policzki wołowe i stek wołowy jedliśmy na koniec w Druskinkai Kolonada.
Gdzie spać w Druskiennikach
Druskienniki jak przystało na kurort pełne są zarówno dobrych hoteli, pensjonatów i kwater prywatnych. Każdy może wybrać coś dla siebie w zależności od planów pobytowych jak i zasobności portfela. My przedstawiamy dwie opcje, które mieliśmy okazję sprawdzić.
Hotel Flores w Aquaparku Druskienniki
My spaliśmy w Aquaparku, w hotelu Flores. Miejsce świetne pod wieloma względami. Po pierwsze to lokalizacja, bo żeby skorzystać z atrakcji Aquaparku, wystarczy ubrać szlafrok i zjechać windą na parter.
Pokoje w hotelu są bardzo duże, idealne na dłuższy pobyt. A do tego mają duże, wygodne tarasy.
Łóżka wyjątkowo duże z zapasem poduszek.
Łazienki również duże, świetnie wykończone. Słowem wszystko nam się tu podobało.
Śniadania na parterze w sali obok Aquaparku. To co przypadło nam do gustu to różnorodność, bo są zarówno europejskie klasyki jak i typowo litewskie dania jak bliny, śledzie, które są bardziej niż dobre i to był nasz wybór przez kilka dni.
Hotela Mana – Sleep&SPA Druskienniki
Hotel Mana mieliśmy okazję odwiedzić sprawdzając ich restaurację i ofertę aktywności. To pierwszy i jak na razie jedyny hotel pięciogwiazdkowy w Druskiennikach. Skupia się na budowaniu dobrych nawyków snu i to zdecydowanie miejsce dla osób, które cierpią na wszelkie problemy ze snem i zasypianiem.
Do tego ma świetny basen.
Kapsuły do regeneracji, gdzie w kwadrans wypoczywamy tak jak podczas dwugodzinnego snu głębokiego.
Restauracja w Hotelu Mana skupia się wokół ryb, owoców morza i dań jarskich. Próbowaliśmy sandacza, krewetek i steka z kalafiora i musimy przyznać, iż szczególnie ten stek zrobił na nas dobre wrażenie.
Z ciekawostek – hotel znajduje się tuż za Krzywym Mostkiem, w miejscu, gdzie dawniej rósł dąb Piłsudskiego. Dębu już nie ma, ale udało się z jednego z jego fragmentów wykonać stół, który stoi na honorowym miejscu w sali restauracyjnej.
W miejscu, gdzie rósł dąb Piłsudskiego, przed hotelem Mana znajduje się ławeczka.
A jeżeli szukacie czegoś innego do spania w Druskiennikach zerknijcie na tę mapę. Może znajdziecie coś dla siebie: