Ciało turysty w Tatrach: Według doniesień portalu Tatromaniak ratownicy TOPR poszukiwali zaginionego turysty od wtorku. Ich działania odbywały się w rejonie Czerwonych Wierchów. Jak poinformowano, zakończyły się one w środę 29 stycznia około godziny 12, kiedy z pokładu śmigłowca dostrzeżono ciało odpowiadające opisowi, którym dysponowali ratownicy.
REKLAMA
Co już wiadomo? Ciało turysty znajdowało się w okolicach Pośredniego Goryczkowego Wierchu po słowackiej stronie grani. Szczegóły na temat jego śmierci nie są na razie znane. Dalszymi działaniami mają zająć się słowaccy ratownicy Horskiej Zachrannej Sluzby.
Zobacz wideo gwałtownie zmieniające się warunki w Tatrach. Najpierw śnieżyca, a potem słońce
TPN ostrzegł turystów: Tatrzański Park Narodowy poinformował, iż warunki w górach są trudne z uwagi na silny i porywisty wiatr, który może łamać gałęzie i drzewa na szlaku. Dodatkowym utrudnieniem dla turystów mogą być oblodzenia szlaków i dróg oraz zróżnicowana pokrywa śnieżna. "Poruszanie się w wyższych partiach Tatr wymaga doświadczenia w zimowej turystyce górskiej, umiejętności oceny lokalnego zagrożenia lawinowego i dostosowania trasy do aktualnie panujących warunków, jak również posiadania sprzętu zimowego" - zaznaczył TPN.Więcej informacji z Tatr znajduje się w artykule: "ChatGPT prowadził turystów w Tatrach. Interweniowało TOPR".Źródła: Tatromaniak, Tatrzański Park Narodowy
