Jak przypomina serwis „Goniec”, za Donaldem Tuskiem wygrane głosowanie, w którym jego rząd uzyskał wotum zaufania. Po wszystkim szef polskiego rządu wygłosił mocne stanowisko wobec przyszłej współpracy z Karolem Nawrockim. Szykuje się poważna polityczna rozgrywka.
Expose Donalda Tuska
Po tym, jak Rafał Trzaskowski przegrał wybory prezydenckie Donald Tusk zdecydował się wystąpić z wnioskiem o wotum zaufania. Miało to uciąć wszelkie spekulacje, iż wraz z przegranymi wyborami prezydenckimi jego rząd utracił mandat do rządzenia. Premier expose wygłosił w środę. Tego samego dnia Sejm udzielił mu wotum zaufania.
Donald Tusk po głosowaniu odpowiadał na pytania dziennikarzy. Nie zabrakło odniesień do kadencji Karola Nawrockiego, która ma się rozpocząć już 6 sierpnia. Szef polskiego rządu wyraził dość ostrożną nadzieję, iż kooperacja z nowym prezydentem będzie konstruktywna.
„Muszę wierzyć, iż nie do końca zła wola będzie przyświecała opozycji czy prezydentowi Nawrockiemu” – powiedział Donald Tusk.
Rząd i tak będzie rządził
Donald Tusk na wierze jednak nie poprzestał. stwierdził, iż choćby jeżeli Karol Nawrocki będzie dążył do destabilizacji, jego rząd będzie przez cały czas rządził. Zapowiedział, iż jeżeli prezydent nie będzie chciał współpracować i podpisywać uchwalanych przez Parlament ustaw, on „znajdzie sposoby, jak bez ustaw wprowadzać różne pozytywne zmiany”.
Te słowa szefa polskiego rządu jasno wskazują, iż Donald Tusk przygotowany jest na różne warianty, zarówno te, w których Nawrocki będzie szedł na kompromisy z rządem, jak i te, w których taka kooperacja będzie niemożliwa. Wygląda na to, iż przed nami kolejny rozdział walki na polskiej scenie politycznej.