Domy za 1 euro? To włoskie miasteczko sprzedaje nieruchomości za bezcen. I to na dobrych warunkach

gazeta.pl 5 godzin temu
Zdjęcie: fot.clodio/ iStock


Śnisz o własnym domu we Włoszech? Teraz jest to realne i to za grosze. Malownicze miasteczko Penne wystawia na sprzedaż nieruchomości w historycznym centrum, oferując wyjątkowo przejrzyste warunki. Bez depozytu, bez zbędnych formalności - wystarczy chęć do działania. O co chodzi z domami za 1 euro?
Penne już od kilku lat skutecznie walczy z wyludnieniem, kusząc nowych mieszkańców niezwykłą ofertą. Pierwsze domy za symboliczne 1 euro sprzedano tu w 2022 roku, a kolejne 6 zmieniło właścicieli kilka miesięcy temu. Teraz skala programu pozostało większa, a władze wystawiły na sprzedaż aż 40 budynków, głównie w historycznej części miasta. Zasady są proste - kupujesz nieruchomość za grosze, ale zobowiązujesz się do jej odnowienia. Lokalni urzędnicy chcą, aby opuszczone domy znów tętniły życiem, a miasto nie stało się kolejnym zapomnianym punktem na mapie Włoch.


REKLAMA


Zobacz wideo Ateny bez kolejki na Akropol. Pomysł na weekend


O co chodzi z domami za 1 euro? To sposób na ratunek
Zjawisko masowej emigracji mieszkańców małych włoskich miasteczek trwa od dziesięcioleci. Po II wojnie światowej wielu Włochów wyjechało w poszukiwaniu lepszego życia, najpierw do większych miast, a później do państw takich jak USA, Belgia czy Wenezuela. W Penne, gdzie kiedyś tętniło życie, dziś w zabytkowym centrum mieszka już garstka osób. - Nasza populacja wynosi około 1200 mieszkańców, ale stare miasto niemal opustoszało - powiedział w rozmowie z CNN Gilberto Petrucci, burmistrz miejscowości. Właśnie dlatego władze postanowiły ratować sytuację, sprzedając nieruchomości za symboliczne kwoty. Problemem są jednak nie tylko opuszczone domy, ale także ich stan. Przez lata budynki niszczały, a wiele wymaga gruntownej renowacji. Dawni właściciele nie wrócą, a nowe inwestycje mogłyby tchnąć w miasto drugie życie.


Czy Polak może kupić dom we Włoszech? Oferta skierowana jest dla wszystkich
Największą zaletą tej oferty jest brak skomplikowanych warunków. W innych włoskich miasteczkach często wymagany jest depozyt w wysokości kilku tysięcy euro jako gwarancja, iż kupujący faktycznie wyremontuje budynek. W Penne takich wymagań nie ma. - Jedyne wymaganie to zobowiązanie do odnowienia domu w ciągu trzech lat. Nie wymagamy jednak żadnej zaliczki jako gwarancji rozpoczęcia remontu - wyjaśnił Petrucci w rozmowie z CNN. Miasto nie chce odstraszać potencjalnych nabywców, a wręcz przeciwnie - zachęcić ich do przyjazdu.


Penne Fot. steve_lynx / Flickr


Kupujący nie zostają też pozostawieni sami sobie. Do dyspozycji nowych właścicieli jest zespół architektów i ekspertów, którzy mają pomóc w procesie remontu: od znalezienia odpowiednich wykonawców, przez opracowanie wizualizacji, aż po doradztwo w sprawie pozwoleń. Koszt podstawowego zakresu prac szacuje się na około 20 000 euro. Nie jest to mała suma, jednak w zamian można stać się właścicielem nieruchomości i cieszyć się życiem w malowniczej, górskiej okolicy, zaledwie 30 km od wybrzeża Adriatyku.


W sytuacji, gdy na jeden dom znajdzie się kilku chętnych, ważne będzie tempo działania i dobrze przygotowany plan. - jeżeli o tę samą nieruchomość będzie ubiegać się kilku nabywców, decyzja zostanie podjęta na podstawie najlepszego i najszybszego planu renowacji - podkreślił burmistrz Penne. Dla tych, którzy nie chcą angażować się w duży remont, są także inne opcje. W miasteczku można znaleźć gotowe do zamieszkania domy już od 40 000 euro, co wciąż jest wyjątkową okazją, biorąc pod uwagę lokalizację i urok tego miejsca.
Czy kupiłbyś/abyś dom we Włoszech za 1 euro? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Idź do oryginalnego materiału