W ostatnich latach obserwujemy rosnący trend w kierunku jak najbardziej naturalnego wyglądu. Coraz więcej kobiet rezygnuje z ciężkiego makijażu i sztucznych doklejanych kępek na rzecz subtelniejszych, delikatnych akcentów. To świadomy wybór, często powiązany z ruchami body-positive i ekologią, a takie odzwierciedlenie minimalizmu staje się wyrazem buntu przeciw nierealnym standardom piękna. Specjaliści przewidują, iż w 2025 roku podstawą makijażu będzie zdrowa, promienna cera, a rzęsy będą jedynie delikatnie podkreślone naturalnymi sposobami.
REKLAMA
Zobacz wideo Piękne rzęsy bez doklejania sztucznych. Kilka trików
Rzęsy - laminacja. Odstawienie tuszu i kleju ma swoje korzyści, a pielęgnacja staje się priorytetem
Rezygnacja z codziennego malowania rzęs tuszem niesie za sobą konkretne zalety: oszczędza czas, pozwala włoskom "oddychać" i minimalizuje ryzyko podrażnień. Ogranicza też zużycie plastiku z opakowań kosmetyków, wpisując się w świadome i ekologiczne trendy. Aby cieszyć się mocnymi rzęsami bez maskary, warto zadbać o pielęgnację. Olejek rycynowy, migdałowy czy kokosowy wyraźnie wzmacniają i odżywiają włoski. Proste domowe sposoby - jak przemywanie rzęs zieloną herbatą czy żelem aloesowym - pobudzają wzrost i chronią przed uszkodzeniami. Drobne rytuały, takie jak wieczorne szczotkowanie, poprawiają krążenie w okolicach powiek.
Lifting rzęs to naturalna alternatywa dla sztucznych kępek. "Mniej znaczy więcej"
Kiedyś kobiety wybierały między tuszem a przedłużaniem, dziś w modzie króluje tzw. laminacja rzęs. Laminowanie rzęs wraz z ich liftingiem podkreśla naturalne piękno włosków. Zabieg polega na podkręceniu, pogrubieniu i delikatnym wydłużeniu naturalnych rzęs dzięki specjalnych preparatów. Proces trwa około godziny i obejmuje oczyszczanie, nałożenie serum liftingującego, podkręcanie na silikonowych wałeczkach, farbowanie henną i aplikację odżywek (tzw. botoks rzęs). Efekt to naturalnie podkręcone, błyszczące rzęsy, które wyglądają na dłuższe i bardziej wyraziste bez potrzeby dodatkowego stosowania zalotki czy tuszu.
Laminacja rzęs - efekt. Naturalny look to manifest pewności siebie
Specjaliści z branży beauty podkreślają, iż laminacja wzmacnia rzęsy dzięki keratynie - podstawowemu budulcowi włosa. Lifting nadaje im odpowiedni kształt, a laminacja - będąca keratynowym liftingiem - dodatkowo je odżywia i chroni. Największą zaletą takiej kuracji jest naturalny rezultat, rzęsy są pięknie rozdzielone, błyszczące i pogrubione, dzięki czemu tusz i zalotka mogą na długo zniknąć z kosmetyczki. Efekty utrzymują się choćby do 6 tygodni, w zależności od kondycji włosków. W przeciwieństwie do przedłużania, które wymaga regularnych uzupełnień u stylistki co kilka tygodni i często wygląda mniej naturalnie, efekt laminacji stopniowo zanika, powracając do pierwotnego wyglądu.
Rok 2025 należy do naturalnego spojrzenia. Zamiast doklejanych, ciężkich rzęs królują lekkość, pielęgnacja i świadome wybory. Trend "no-extensions look" zachęca, by zadbać o własne włoski i subtelnie je podkreślić, a laminacja oraz lifting stają się idealną alternatywą dla osób, które chcą zachwycać świeżym i promiennym wyglądem.
Źródła: nanolash.pl, patrycjazielinska.pl, healthandbeautykp.pl, kobieta.wp.pl
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
