Do tego polskiego miasta nie jeżdżą pociągi. I gwałtownie nie pojadą
Zdjęcie: Jastrzębie-Zdrój od lat bez kolei pasażerskiej
Kiedy w lutym 2001 r. ze stacji Jastrzębie-Zdrój odjeżdżał ostatni pociąg, trudno było ocenić, czy jest to jedynie tymczasowy, czy też ostateczny rozbrat z tym środkiem lokomocji. Oficjalnie mówiono o zawieszeniu kursów, ale kolej była wówczas zdecydowanie w odwrocie, więc powodów do optymizmu nie było zbyt wiele. W ów pochmurny lutowy dzień, położone w południowej części województwa śląskiego ponad 80-tysięczne Jastrzębie-Zdrój zyskało niezbyt chlubne miano największego miasta w Polsce, do którego nie docierają pociągi pasażerskie. Niepogodzony z tym stanem rzeczy jest lokalny samorząd oraz część mieszkańców. W ostatnim czasie trwające od 2012 r. starania o przywrócenie połączeń szynowych znacznie przyspieszyły.