Dlaczego zgodziłam się, by mój syn i synowa zamieszkali ze mną? Do dziś nie wiem. Jestem Weronika Nowak, mieszkam w dwupokojowym mieszkaniu w spokojnej dzielnicy Krakowa. Mam sześćdziesiąt trzy lata, jestem wdową. Moja emerytura jest skromna, ale wystarcza mi na życie. Kiedy mój syn Tadeusz ożenił się dwa lata temu, cieszyłam się jak każda matka. […]