„Dlaczego właśnie ja mam się nią użerać? Niech się Wojtuś zajmuje, przecież to jej ukochany syn” – dlaczego odmówiłam opieki nad chorą matką Zawsze wiedziałam: w rodzinach, gdzie jest więcej niż jedno dziecko, prawie zawsze ktoś jest „oczkiem w głowie”, a ktoś inny – zbędnym ciężarem. Tego, którego kochają bezmiernie, usprawiedliwiają we wszystkim, chronią, wspierają. […]