Dlaczego komunizm jest tak zabójczy – James Lindsay
Cześć wszystkim. Tu James Lindsay. Słuchacie New Discourses Bullets, czyli audycji, w której robię swego rodzaju wypunktowane podsumowanie jednego tematu z dziedziny woke-marksizmu, abyśmy mogli go zrozumieć, by koniec końców go pokonać i powstrzymać. Bardzo częste pytanie, nad którym ludzie się zastanawiają, to – myślę, iż bardzo ważne jest omówienie tej dynamiki w odniesieniu do komunizmu – dlaczego komunizm jest tak śmiercionośny.
Czy chodzi tylko o to, iż jest to banda dyktatorów rządzących żelazną ręką, którzy nienawidzą ludzi i chcą ich zabijać? Czy chodzi tylko o to, iż celem komunizmu jest, według ich dosłownej dokumentacji, ich własnych słów, zniszczenie wrogów klasowych w celu ustanowienia państwa socjalistycznego i wynikającej z niego komunistycznej utopii? O co chodzi?
Okazuje się, iż te rzeczy się do tego przyczyniają. Masz morderczych dyktatorów, takich jak Mao i Stalin, którzy uczestniczą w rządzeniu krajami komunistycznymi. A pogląd, iż będą oni dosłownie prowadzić totalitarną dyktaturę w imieniu ludu, która nosi nazwę dyktatury proletariatu, tak aby można było ustanowić w pełni funkcjonujące państwo socjalistyczne, które ostatecznie przekształci się w komunizm dzięki czystej wierze, jest również jego częścią. I to, iż dosłownie wierzą w rzeczy takie, jak powiedział Mao, a mianowicie, iż „władza wypływa z lufy pistoletu”. Wierzą też, iż są uprawnieni do posiadania tego rodzaju władzy nad innymi ludźmi, ponieważ, jak również powiedział Mao: „Posiadanie niewłaściwej orientacji politycznej jest jak nie posiadanie duszy”.
Innymi słowy, w przypadku komunistów, jeśli nie jesteś komunistą, jeżeli z nimi nie współpracujesz, to nie jesteś choćby osobą. Jesteś w pewnym sensie zwierzęciem lub czymś gorszym niż zwierzę. Nawet nie posiadasz duszy i jesteś całkowicie zbędny. Właściwie jesteś prawdopodobnie gorszy, jeżeli robisz cokolwiek, co sprzeciwia się budowie socjalizmu lub rozwojowi komunizmu, ponieważ teraz jesteś przeciwnikiem programu.
Więc tak, pod tym względem też jest naprawdę niebezpiecznie. Nie jest to jednak powód, dla którego komunizm jest tak śmiercionośny. Jest śmiercionośny dosłownie wszędzie. Mówimy o milionach lub dziesiątkach milionów zamordowanych, zagłodzonych ludzi, ludzi, którzy zamarzli na śmierć. Można tak wymieniać bez końca. Zmarłych z powodu nieleczonych chorób, torturowanych na śmierć podczas próby ich reedukacji. O wszelkiego rodzaju sposobach poniesienia śmierci. Pracy do upadłego w obozach pracy, w przerażających warunkach.
To wszystko cechy każdego komunistycznego państwa, jakie kiedykolwiek próbowało istnieć w historii. A jednak choćby cała ta okropna brutalność nie może w rzeczywistości wyjaśnić, dlaczego oni są tak źli, dlaczego są tak śmiercionośni.
Bądźmy sprawiedliwi, głównym powodem, dla którego państwa komunistyczne są tak śmiercionośne, nie jest to, o czym tutaj mówię, co jest bardzo istotną koncepcją. Głównym powodem, dla którego są tak śmiercionośne, jest to, iż to, o czym zamierzam mówić, prowadzi do katastrofalnej w skutkach porażki. Katastrofalnej w skutkach porażki tego rodzaju, kiedy nikt nie chce mówić, iż sprawy idą źle. A choćby jeśli się odezwie, zostanie zabity lub uciszony. W ten sposób dochodzi do masowego, zdezorganizowanego sięgnięcia za daleko niż pozwala na to władza i śmierci milionów ludzi.
Weźmy na przykład wielki skok naprzód w Chinach, który miał miejsce (w zależności od tego, jak chcemy ustalić daty) od 1958 do 1962 roku. Wydaje mi się, iż na początku 1962 roku został on uznany za katastrofę. A ostateczna liczba ofiar śmiertelnych tego całego okresu – nie żeby życie w maoistycznych Chinach było kiedykolwiek łatwe – osiągnęła apogeum w 1961 roku (zimą, na przełomie 1960 na 1961 rok). Liczba ofiar śmiertelnych była niewiarygodna. Zachowawcze szacunki mówią o 20-30 milionach ludzi. Dotyczy to tylko tego jednego wydarzenia, a nie całego okresu jego panowania i władzy. Inne szacunki mówią choćby o 55 do 60 milionach ludzi, którzy w większości zginęli z głodu i wychłodzenia podczas wielkiego skoku naprzód. Wielki skok naprzód był porażką.
To, co się działo – nie będziemy wchodzić w szczegóły – zasadniczo sprowadzało się do tego, iż Chiny zamierzały dokonać wielkiego skoku naprzód i na etapie przemysłowym zamierzały wyprzedzić Wielką Brytanię pod względem produkcji, tak aby przynajmniej na papierze mogły wyglądać jak główna światowa potęga. Zamierzano tego dokonać poprzez maksymalne zwiększenie produkcji zboża, a konkretnie pszenicy, oraz maksymalne zwiększenie produkcji stali. I zamierzały to zrobić za wszelką cenę, bez względu na wszystko.
Aby udowodnić, iż mają nadmiar zboża – przede wszystkim wszyscy okłamywali się nawzajem co do tego, ile zboża produkują i ile zboża mogą wyprodukować. Istniały absurdalne limity. Limity były coraz wyższe. Wszyscy udawali, iż są w stanie wyprodukować od 2 do 10 razy więcej zboża, 20 razy więcej zboża niż faktycznie mogli wyprodukować (lub stali) w obu przypadkach. A potem eksportowali, eksportowali, eksportowali, i eksportowali, aby pokazać, ile zboża uprawiają.
Tak więc ludzie głodują, nie ma wystarczającej ilości żywności dla ludzi. To, co mają, jest źle zarządzane i gnije, psuje się, i nikt nie może się odezwać, bo zostanie wywieziony koleją z miasta, zabity lub wysłany do więzienia reedukacyjnego. Kraj robi dokładnie to, czego nie powinien robić, gdy zbliża się do głodu wywołanego przez człowieka, czyli eksportuje tak dużo zboża, aby pochwalić się, ile zboża rzekomo produkuje.
To coś, o czym mówię, jeżeli chodzi o złe zarządzanie. A potem pojawia się duża liczba zgonów, gdy nagle nie ma jedzenia, jest ostra zima i wszyscy umierają, ponieważ zamarzają na śmierć i umierają z głodu. Ale nie o tym zamierzam mówić.
Tego rodzaju rzeczy wynikają z dynamiki, która sprawia, iż kraje komunistyczne są dosłownie kultami śmierci na skalę narodową, które zakończą swoją działalność tego rodzaju gigantycznym upadkiem. A komunizm jest tak naprawdę w pewien przewrotny sposób ratowany przez te dziwne upadki, ponieważ gdyby został doprowadzony do logicznego końca, co w praktyce nigdy nie ma miejsca, to byłby w rzeczywistości nieustannie zbrodniczy z dokładnie tego powodu, który zaraz wyjaśnię.
I to jest odpowiedź na pytanie, dlaczego komunizm jest tak śmiercionośną ideologią. Powodem jest to, iż teoria komunistyczna zgodnie z teorią komunistyczną nigdy się nie myli. Jest to niezwykle ważne. Przede wszystkim teoria komunistyczna musi być poprawna.
Dlatego też, gdy nie działa, gdy coś idzie nie tak, coś musiało być nie tak z jej wdrożeniem. A więc zamierzasz dowiedzieć się, kto źle ją wdrażał, kto źle wdrażał komunizm. I będziesz musiał zastąpić, reedukować lub zamordować tych ludzi za ich porażkę. Ale co gorsza, gdy sprawy idą źle, zaczynają się piętrzyć, a coraz więcej rzeczy idzie źle, państwo komunistyczne ma tylko jedno wytłumaczenie, dlaczego sprawy idą źle. Nie może być nim to, iż komunizm tak naprawdę nie działa. To nie może być wyjaśnieniem tej sytuacji.
Kiedy więc przeprowadzono kolektywizację gruntów rolnych, zarówno w Związku Radzieckim, jak i później w Chińskiej Republice Ludowej, doszło do ogromnego wzburzenia wśród ludzi. Produkcja roślinna spadła na łeb na szyje. Oczywiście następną rzeczą, która się wydarzyła, była śmierć głodowa ludzi. Ludzie zniszczyli swój własny sprzęt, zniszczyli swoje własne grunty rolne. To, co pozostało, było niewłaściwie wykorzystywane, zepsute i źle traktowane, ponieważ oficjalnie nikt nie był właścicielem lub partia była właścicielem wszystkiego.
A komunizm nie może powiedzieć, iż to komunizm jest tu zły. Nie mogą powiedzieć, iż wdrożenie socjalizmu było tutaj złe. Musi powiedzieć, iż to ludzie, którzy są wywrotowcami. Właśnie to jest tutaj nie tak. Są szpiedzy, którzy nas podkopują. Wszędzie są ukryci wrogowie. Na zewnątrz są wrogowie, którzy chcą ich zniszczyć, a wewnątrz są wrogowie działający wbrew ich interesom. Są tam też przez cały czas wrogowie klasowi, których dyktatura proletariatu miała zniszczyć.
A powodem, dla którego komunizm nie działa, jest to, iż nie wyeliminował wystarczająco całego tego złego elementu, jak czasami nazywano ich w maoistycznych Chinach. Nie wyeliminował wystarczająco całego tego złego elementu, który należy zlikwidować.
Tak więc komunizm jest tak śmiercionośny z powodu bardzo prostej dynamiki – nie może przyznać, iż się myli. Kiedy więc nie działa, to jest to czyjaś wina, ponieważ nie wierzył w komunizm wystarczająco mocno. Zatem zadaniem staje się znalezienie ludzi, którzy nie wierzą w komunizm wystarczająco mocno.
Rzecz w tym, iż zanim dojdziemy do 1957, 1958 roku w maoistycznych Chinach – Mao przejął władzę w 1949 roku, więc mówimy o 7-8 latach w tym projekcie – zanim tam dotrzemy, w kraju nie pozostanie zbyt wielu ludzi, którzy otworzą usta i powiedzą, iż komunizm jest do bani, socjalizm nie działa.
A to zwłaszcza dlatego, iż Mao właśnie przeprowadził coś, co pierwotnie nazywało się Kampanią Stu Kwiatów, w czasie której powiedział: „Niech rozkwita sto kwiatów, niech współzawodniczy sto szkół!”. Pomysł polegał na tym, iż będziemy mieli wolność słowa, powiemy rządowi, co robi źle, aby mógł uczynić socjalizm jeszcze lepszym i abyśmy mogli mówić o tym, jak wspaniały jest socjalizm. W ciągu czterech miesięcy sytuacja wymknęła się spod kontroli tak bardzo, iż prawie stracili kontrolę nad krajem. Nawiasem mówiąc, wolność słowa jest tak potężna, iż w ciągu czterech miesięcy prawie stracili kontrolę nad dyktaturą w swoim kraju i nieomal wybuchła rewolucja, która zakończyłaby komunizm.
Ale zamiast tego Mao, jako iż był bardzo bystry, przekształcił ją w coś, co nazwał kampanią przeciwko prawicowcom. Twierdził, że jej celem nie było forsowanie wolności słowa – choć tak było – ale prawdziwym celem było skłonienie podstępnych żmii do wyjścia ze swoich jam. A potem krążył po kraju i zabijał każdego, kto się odezwał i ujawnił, iż jest wrogiem klasowym lub partyjnym.
Więc nikt nie chciał się wypowiadać. Gdy zagłębisz się w komunistycznej rzeczywistości, nikt nie pokazuje na zewnątrz, iż jest wrogiem klasowym. Trzeba ich więc znaleźć.
Zatem Mao ustalał limity: „Nie obchodzi mnie to. Udaj się do całej prowincji, do którejkolwiek – to nie ma znaczenia – jedź do dowolnej prowincji i zabij jednego z tysiąca. Zabierzesz jeszcze dwóch z tysiąca i wyślesz ich do obozu pracy. Zabierzesz jeszcze trzech z tysiąca i wsadzisz ich do więzienia”.
I nie miało znaczenia, co ludzie robili dobrze, a co źle. Powoduje to masową próbę znalezienia wszystkich czarnych charakterów, wszystkich wrogów klasowych. A to powoduje, iż w populacji wszyscy mówią: „To mój sąsiad, to nie ja”, „To mój ojciec, to nie ja”.
W ten sposób limit może zostać wypełniony przez innych ludzi, a ty możesz uratować własną skórę. Dlatego właśnie komunizm jest tak śmiercionośny. Dzieje się tak dlatego, iż komuniści nie potrafią przyznać, iż się mylą.
Spójrzmy na to, jak w obliczu wyborów w 2024 roku Demokraci występują i podwajają [podbijają] stawkę odnośnie do niemal wszystkiego, co sprawiło, iż przegrali wybory. To ten sam mechanizm. Nie mogą przyznać, iż się mylili. Zamiast przyznać, iż mylili się w sposobie, w jaki podchodzili do wielu rzeczy, teraz nazywają Latynosów, którzy głosowali na Trumpa w większej liczbie niż oczekiwano, zwolennikami supremacji białych. Nie mają nic innego do roboty, jak tylko stosować więcej tego co stosowali.
Gdyby mieli władzę Mao, Stalina lub Lenina, zobaczyłbyś, jak wkraczają do społeczności latynoskich i dokonują czystki kilku z tysiąca. Natomiast to, ilu innych zabije się nawzajem lub zostanie zabitych w tym procesie, nie ma dla nich znaczenia. A to dlatego, iż ich jedynym wytłumaczeniem jest to, iż ktoś nie był wystarczającym komunistą.
I właśnie dlatego komunizm jest tak cholernie śmiercionośny. Ponieważ nikt nie powie ci, iż twój program eksportowy jest naprawdę złym pomysłem, iż w całym kraju ludzie głodują i iż nie produkują stali, produkują śmieci. I iż wszystkie limity, o których ci mówią, wszystkie cele, które ci sprzedają, są fałszywe. A wszystko to upadnie i rozpadnie się, bo nikt tego nie powie, bo wiedzą, iż jeżeli to zrobią, stracą głowy.
To pokłosie tego, iż komunizm nigdy się nie myli, iż partia zawsze ma rację. Tak więc totalitarny system komunizmu jest tak śmiercionośny tylko dlatego, iż komunizm wierzy, iż nigdy się nie myli. Dlatego też przyczyną ich niepowodzeń muszą być ukryci wrogowie, których należy wyeliminować i znaleźć, a następnie reedukować lub zabić.
Nie mogą zaakceptować swojej winy, tylko ją uzewnętrzniają. Należy więc pamiętać, iż dynamika komunizmu jest zawsze taka, jak to opisałem, i jest to dla nich przejęcie władzy.
Krok pierwszy polega na tym, iż wdrażają jakąś politykę lub jakikolwiek plan, a następnie on zawodzi. Odnosi sromotną porażkę. Następnym krokiem jest uzewnętrznienie [projektowanie] winy. Wina spada na ich wrogów klasowych. Gdzieś są ukryci kontrrewolucjoniści, burżuazyjny element, rasiści, transfoby, czy ktokolwiek to jest, a ty uzewnętrzniasz winę.
Wszyscy Latynosi są teraz zwolennikami supremacji białych i „dios mio” („o mój Boże”), czy jakoś tak. A potem, po uzewnętrznieniu winy, wykorzystuje się to środowisko do skupienia większej władzy dla komunistów. Następnie wykorzystują to do zaproponowania nowej polityki komunistycznej, która zawiedzie.
Później uzewnętrzniają winę, a na dalszym etapie wykorzystują uzewnętrznioną winę i nienawiść do swoich wrogów klasowych, aby skupić więcej swojej władzy. I to jest właśnie równia pochyła, która kończy się śmiercią 50 milionów ludzi w gigantycznym załamaniu gospodarczym przypominającym wielki skok naprzód.
Dlatego właśnie komunizm jest tak niebezpieczny i śmiercionośny. Działa nie tylko jak kult [sekta], ale jak kult śmierci. Działa jak kult, ponieważ nigdy się nie myli i zawsze powodem, dla którego nie udaje mu się osiągnąć swoich zwariowanych celów, jest to, iż ktoś tam nie wykonuje swojej roli wystarczająco dobrze. I ci ludzie muszą zostać znalezieni i zabici.
Miej to na uwadze za każdym razem, gdy któryś z tych młodych ludzi zapyta cię o to, dlaczego komunizm jest taki zły, co jest takiego złego w socjalizmie, co jest takiego złego w komunizmie, a ty poczujesz pokusę, by udzielić jakiegoś wyjaśnienia na temat podatków lub ludzkiej motywacji.
Nie musisz tego robić. Komunizm jest tak zły, ponieważ komunizm nigdy nie może się mylić w swoich własnych oczach i dlatego zabije każdego, kogo może powstrzymać, aby udowodnić, iż ma rację.
Zobacz na: O żywotnej potrzebie wolności słowa – prof. Jordan Peterson
Celem myślenia jest pozwolenie na to, by twoje myśli umarły zamiast ciebie – Jordan Peterson
Izraelczycy, czy postrzegacie nie-Żydów jako równych sobie?
Człowiek jako istota pojęciowa – Mike Mentzer
Myślenie pojęciowe, a myślenie stereotypowe – Andrzej Wronka, Kazimierz Ajdukiewicz, Józef Kossecki
Cykl Obserwuj, Zorientuj, Zdecyduj i Działaj [O.O.D.A. Loop]
Władza, Odpowiedzialność i Rozliczalność
Spirala współpracy feministek z nie-feministami
Mężczyźni wychowywani na wybrakowane kobiety – Rian Stone
Czy społeczeństwo naprawdę chce, żeby mężczyźni przewodzili? – Rollo Tomassi
Dlaczego komunizm jest tak zabójczy – James Lindsay
https://rumble.com/v6rqgyj-dlaczego-komunizm-jest-tak-zabjczy-james-lindsay.html