U progu wiosny mam coraz większą ochotę na eksperymenty z surówkami. Jestem już zmęczona niedoborem sezonowych warzyw. Zostały warzywa liściaste, kapuściane, korzenne i kilka więcej. O pomidorach do końca maja choćby nie ma co wspominać. Póki co wszystkie z wyjątkiem koktajlowych smakują kartonowo. Coleslaw z jabłkiem to kolejny interesujący wariant chrupiącego klasyka z kapusty. Pasuje do wszystkiego.