Dieta Patrycji budzi kontrowersje wśród ekspertów. "Na śniadanie jem kilogram gruszek"

Zdjęcie: Patrycja Długokęcka od pięciu lat jest na diecie frutariańskiej


Patrycja od pięciu lat żyje zgodnie z zasadami frutarianizmu i spożywa niemal wyłącznie surowe warzywa, owoce, nasiona i niewielkie ilości orzechów. Twierdzi, iż to właśnie "żywy, nieprzetworzony pokarm roślinny" sprawił, iż wróciła jej energia i ustąpiło wiele fizycznych dolegliwości. — Kiedyś zaczynałam dzień od kawy i kanapki z serem i szynką. Teraz na śniadanie jem kilogram gruszek i czuję się lepiej niż kiedykolwiek wcześniej — mówi w rozmowie z Onetem. Jej dieta budzi w środowisku ekspertów sporo kontrowersji. — Martwić nas może przyszłe zdrowie Patrycji, kiedy oprzemy się na aktualnych standardach – czy nie ucierpią kości, stawy, trzustka, inne narządy — komentuje dietetyczka kliniczna Milena Nosek.