Choć oboje są związani z branżą medialną i artystyczną, konsekwentnie unikają życia na świeczniku. Tym bardziej ich piątkowe pojawienie się na premierze spektaklu Barbary Kurdej-Szatan i jej siostry Katarzyny Kurdej-Mani wywołało ogromne poruszenie.
Rzadki moment – razem na ściancePara, która od 2021 roku jest małżeństwem, zwykle unika wspólnych wyjść na czerwony dywan. Tym razem jednak zrobili wyjątek. Gdy tylko pojawili się w teatrze, od razu przyciągnęli uwagę fotoreporterów i gości wydarzenia.
Anna Cieślak zachwyciła w zielonej sukni z białymi elementami, którą uzupełniła elegancką marynarką. Jej mąż, dyrektor programowy Polsatu, postawił na klasykę – białą koszulę, garniturowe spodnie i marynarkę, ale uwagę zwrócił także na mniej formalny element – czapkę z daszkiem i puchową kurtkę, które nadały całości luźniejszego charakteru.
Zakochani chętnie pozowali razem do zdjęć, trzymając się za ręce i uśmiechając do obiektywów.
Miłość w cieniu reflektorówChoć różnica wieku między nimi wynosi 25 lat, nie przeszkodziło to w stworzeniu stabilnego i pełnego ciepła związku. Miszczak i Cieślak od początku starają się jednak chronić swoją prywatność. Rzadko udzielają wspólnych wywiadów, a wspólne wyjścia traktują bardziej jako wyjątek niż regułę.
Ich relacja wzbudza spore zainteresowanie mediów i fanów, ale oboje wyraźnie podkreślają, iż największą wartością jest dla nich spokój i życie poza medialnym zgiełkiem.
Wieczór pełen emocjiPremiera spektaklu Barbary Kurdej-Szatan i Katarzyny Kurdej-Mani stała się nie tylko wydarzeniem artystycznym, ale również okazją do zobaczenia rzadko pokazującej się publicznie pary. Ich wspólny występ udowodnił, iż choć niechętnie pozują na ściankach, to w wyjątkowych momentach potrafią wspólnie błyszczeć.
Anna Cieślak i Edward Miszczak kolejny raz pokazali, iż łączy ich coś więcej niż tylko wspólne życie – to partnerska relacja pełna wsparcia i ciepła. Ich pojawienie się na premierze spektaklu wywołało spore zainteresowanie, a zdjęcia z wydarzenia gwałtownie obiegły media społecznościowe