Jesienią i zimą zwykle stawiam na pikowany płaszcz głównie ze względu na jego długość i casualowy charakter. W Mohito udało mi się znaleźć idealny, prosty wariant, który nigdy nie wyjdzie z mody. Ponadto trafił na specjalną promocję i w tej chwili trzeba za niego zapłacić tylko 139,99 zł (najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 179,99 zł).
REKLAMA
Sezon na pikowane płaszcze. Co roku są modne
Czas gdy wszyscy noszą pikowane płaszcze rozkręcił się na dobre. W Mohito niektóre modele choćby trafiły na wyprzedaż. Nie brakuje propozycji bardzo prostych, pasujących niemal do wszystkiego. Idealnym przykładem będzie model koloru czarnego z paskiem w talii i obszernym kapturem.
Płaszcz sięga mniej więcej do połowy uda, zatem chroni przed zimnem nerki i dół pleców. Ze względu na swój codzienny charakter, dobrze skomponuje się zarówno z jeansami, jak i sukienką. Ja podobne warianty zakładam do spodni materiałowych, koszuli, botków i udaję się tak do pracy. Charakteru takiej stylizacji doda kolorowa apaszka lub szalik.
Zobacz także: 320 zł mniej za wodooodporną kurtkę, w której nigdy nie zmarzniesz. Będzie na lata, ale zaraz się wyprzeda
W takich płaszczach nie zmarzniesz choćby przez chwilę
Pikowany płaszcz z Mohito to wersja ciepła i dopasowana. W Medicine z kolei znajdziesz modele bardzo obszerne, sięgające choćby do kolan. Jeden z nich został przeceniony. Ma ozdobne, falowane przeszycia i stanowi prawdziwą barierę dla mrozu. Do tego posiada podszewkę oraz puchowe ocieplenie.
Równie interesujący wariant czeka w H&M. To bardzo minimalistyczny i klasyczny pikowany płaszcz z dużą ilością wypełnienia. Do wyboru są trzy wersje kolorystyczne, czarna, beżowa i biała. Każda jest zapinana na suwak i została wyposażona w wysoką, miękką stójkę. Ciepły kaptur świetnie ochroni cię przed wiatrem i opadami deszczu lub śniegu.
Ciepłe, pikowane płaszcze (fot. Medicine, H&M)
Dlaczego kobiety uwielbiają pikowane płaszcze?
Przede wszystkim za ich uniwersalność. Mianowicie pasują każdemu, bez względu na wiek i tak samo łatwo skomponują się z codziennymi rzeczami. Są też idealną alternatywą dla bardzo modnych w tej chwili kurtek o skróconym fasonie. Uwielbiam nosić pikowane płaszcze gdy nadchodzą pierwsze mrozy, to nakrycia, w których nigdy nie marznę. Często łączę je z wygodnymi botkami, swetrem i niebieskimi jeansami.