Ogród zaniedbany, zasłaniam oczy jak wchodzę, ale tego wariata fioletowego nie mogłam nie zauważyć.
Ciepło, ale plucha. Niemniej jednak na rowerze przyjemnie. W banku, w moim arktycznym płaszczu za gorąco.
Rano wysłałam zaliczkę za French Blue.
Zamówiłam prezent dla Mi, czyli wiosna blisko