Czy Nicole Kidman kłamie na temat swojego mema rozwodowego? Znaki wskazują, iż tak

cyberfeed.pl 2 dni temu


Kolejny dzień w Internecie, kolejna skomplikowana historia powstania memów.

W wywiadzie z brytyjskim GQ w tym tygodniu Nicole Kidman kiwa głową swoim licznym memom — jej dziwne klaskanie, jej reklama AMC — i mówi, iż zniesie wszystko w imię sztuki. Ale ma kilka poprawek: mianowicie, iż dziwnie klaskała z powodu biżuterii, którą wtedy nosiła („Bo miałam na sobie masywny, ciężki pożyczony pierścionek i to było naprawdę bolesne, i bałam się, iż zniszczę biżuterię, – śmieje się) i tyle kultowy mem z okazji uroczystości po rozwodzie tak naprawdę pochodzi z kręcenia filmu.

Tyle iż zatrzymałem się przy ostatnim objawieniu, ponieważ z tego, co wiem, nie wydaje się to prawdą. Przejdźmy do taśm (w tym przypadku Internetu).

Kidman twierdzi w brytyjskim GQ, iż zdjęcie memowe zdecydowanie nie jest „prawdziwe”: „To nie byłem ja; to było z filmu, to nie było prawdziwe życie. Znam ten obraz!”

Wygląda na to, iż zdjęcie zostało zrobione 8 sierpnia 2001 r. (Ta przypisana data pochodzi z Poznaj swojego memana tyle, na ile był w stanie go wyśledzić. Ale o tym później.) Byłoby to około sześć miesięcy po tym, jak złożyła dokumenty rozwodowe Tomowi Cruise’owi i prawdopodobnie podczas przerwy w harmonogramie zdjęć: Godziny nakręcony w okresie od stycznia do czerwca 2001 roku. DogvilleZdjęcia do kolejnego filmu, w którym zagrała, rozpoczęły się dopiero w styczniu 2002 roku.

Nawet jeżeli były one częścią powtórek, strój nie wydaje się pasować do żadnego z filmów. Tak naprawdę, biorąc pod uwagę, iż kultowa przezroczysta różowa koszula i limonkowe spodnie Nicole Kidman ze zdjęcia nie pojawiają się w żadnej jej filmografii, widzę tutaj kilka opcji, jeżeli wierzymy jej na słowo, iż pochodzi z filmu:

  • Pochodzi z usuniętej sceny z filmu — ale nie jestem pewien, co by to było, ponieważ ani wygląd, ani nastrój nie odzwierciedlają jej twórczości z tamtego okresu.
  • To jest zza kulisa „z filmu” to przejęzyczenie „w trakcie kręcenia filmu”. Żadna z ról, w których grała w tym czasie, nie wydaje się sprzyjać tego rodzaju radosnemu świętowaniu, ale może nie bez powodu jest to usunięta scena!
  • Ćwiczy do teledysku ponieważ w grudniu tego roku Kidman wydała cover „Somethin’ Stupid” z Robbiem Williamsem, który miał towarzyszący film. Żaden z nich nie ma w teledysku żadnego prawdziwego numeru tanecznego, a już na pewno nie tak otwartego i pełnego gardła, jak pojawia się tutaj Kidman. Ale: Krążą pogłoski, iż Williams i Kidman byli na randce, co mogłoby dodać trochę więcej szaleństwa, powiedzmy, chodzeniu ulicą i tańczeniu/ćwiczeniu w uroczym duecie miłosnym ze swoim chłopakiem. (Dodając pewne komplikacje do tej teorii: Być może nie byli związani romantycznie aż do krótkiego okresu w 2004 roku. Kto wie!)

Najbardziej przekonuje mnie ten ostatni, ale mimo to stwierdzenie, iż Kidman uznała, iż ​​to „z filmu”, jest nadużyciem. Powtórzę: po prostu nie jestem przekonany, iż było to „aktorstwo”, o ile ona zdaje się to tutaj nazywać – konkretnie z film, nie tylko dla jednego.

Fabuła tylko się zagęszcza (I wiedzieć, jakbyśmy potrzebowali grubszej fabuły, skoro tak naprawdę dowiedzieliśmy się kilka poza „hmmm”!), jeżeli weźmiemy pod uwagę kulturę tamtych czasów. Jest artykuł w Irish Independent z 12 sierpnia 2001twierdząc, iż zdjęcie zostało zrobione tydzień wcześniej (pozornie potwierdzając datę 8 sierpnia). Kidman i Cruise sfinalizowali rozwód 10 sierpnia 2001 r., a sąsiedztwo biura jej prawników zapewnia tę samą atmosferę sąsiedztwa, jaką można uzyskać w dłuższe przebłyski jej rozpórki. Artykuł idzie dalej i stwierdza:

Zdumiewający emocjonalny występ miał miejsce na środku ulicy w Los Angeles. Nie była to jednak scena z żadnego z filmów hollywoodzkiej gwiazdy. Zamiast tego w ten sposób 34-letnia aktorka uczciła podpisanie dokumentów kończących jej małżeństwo z Tomem Cruisem.

Doszło do niej, gdy opuściła biuro swoich prawników w Los Angeles, po tym jak podpisała się pod szybkim rozwodem, który został wydany w zeszłym tygodniu przez Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych. Sześć miesięcy po tym, jak 39-letni Cruise przekazał szokującą wiadomość, iż chce rozwodu, panna Kidman uczciła odzyskanie wolności płaczem, który także dał ujście jej stłumionej wściekłości i frustracji.

Widz powiedział: „Wyszła z biura, odrzuciła głowę i ramiona i wydała z siebie niesamowity płacz. Idąc wzdłuż ulicy, płakała w połowie ulicy. To był oczywiście bardzo emocjonujący moment.”

Dwie najważniejsze kwestie, które należy wziąć pod uwagę w odniesieniu do kultury Hollywood, szczególnie w tamtym okresie: (1) Paparazzi i reporterzy plotkujący o gwiazdach często fabrykują historie. (2) Prawdą jest również, iż gwiazdy współpracowały z magazynami plotkarskimi od niepamiętnych czasów (lub: pojawienia się Hollywood sto lat temu), aby zyskać zasięg. W artykule przesadnie wspomina się, iż Kidman (i Cruise jako producent) mieli premierę filmową Inni także 10 sierpnia. Biorąc pod uwagę ówczesne doniesienia, iż ​​ona i Cruise wdali się w długotrwałe spory prawne i „przewaga public relations”, wydaje się prawdopodobne, iż ten występ rozwodowy mógłby być właśnie tym: przedstawieniem. Korzystne może być zalanie nagłówków czymś, co przeciwdziała premierze jej nowego thrillera erotycznego i pozwala poznać narrację.

To wszystko są rzeczy, których nie może powiedzieć bezpośrednio 23 lata później, gdy ją o to zapytają. Co ważniejsze, nie potrzebujemy potwierdzenia, iż ​​zdjęcia dotyczą pozwu rozwodowego Kidman, aby uczcić je w formie memów. Memy tak naprawdę nie opowiadają o pierwotnej sytuacji, z której je wyciągamy; mają jakiekolwiek znaczenie, jakie im nadajemy. Można to zobaczyć dzięki czegoś takiego Żaba Pepe, której znaczenie zmieniło się dramatycznie kiedy stał się emblematem plakatów skrajnie prawicowych. Ale widać to także w innych memach popkultury – kiedy ludzie używają „Dona Drapera”W ogóle o tobie nie myślę” jako puentę, tak naprawdę nie myślą o tym, jak Don robi myślę (a czasami choćby czuję się zagrożony) Ginsbergiem. To po prostu zwięzły sposób, aby powiedzieć komuś, z kim się kontaktuje. Aby ktoś mógł opublikować zdjęcia Kidman upamiętnić swój własny rozwód stanowi swój własny punkt odniesienia, niezależnie od tego, czy twierdzi, iż pochodzą z filmu, a zatem nie są „prawdziwe”.

W duchu czasu nie pozostało już zbyt wiele monokultury. Coś, co spływa kaskadą przez X – twoje Bachor memy lub strategie kampanii oparte na wibracjach DNC — mogą ledwo dotrzeć do Twoich znajomych, którzy nie są na platformie. Takie memy nie tylko toczą się po Internecie jak kula śnieżna, ponieważ łatwo je ponownie opublikować i zinterpretować; dzieje się tak dlatego, iż emocje, jakie im wnosimy, nakładają się na nie wrodzonym uczuciem i wspólnym zrozumieniem, wygładzając pęknięcia w zrozumieniu jak woda na suchej glinie. Myślę, iż Nicole Kidman zrobiła tę rozpórkę i może te zdjęcia tak robią Do raczej film (promocja). z jeden. Ale to naprawdę nie ma znaczenia. Wszyscy możemy poczuć, co naprawdę oznacza to zdjęcie. Podobnie jak Kidman cieszę się z szansy, jaką dostajemy, na wykonywanie takich nastrojów z otwartymi ramionami, pławiąc się w ciepłym blasku słodkiej, słodkiej ulgi; mały żart, który z euforią puszczamy w świat.



Source link

Idź do oryginalnego materiału