**Dziennik** Kiedy się wyprowadzasz, Kingo? Mama stała w drzwiach kuchni, oparta o framugę. W rękach trzymała kubek z herbatą, a w głosie była obojętność zmieszana z czymś bliskim pogardy. Wyprowadzasz? Chodzi ci o wyprowadzkę? Kinga powoli oderwała wzrok od laptopa, który grzał jej kolana. Mamo, ja tu mieszkam. Pracuję. Pracujesz? powtórzyła mama, a na jej […]