
Samotność nie zawsze wynika z braku ludzi wokół, ale z braku głębokich więzi.
"Wszyscy chcą wioski, ale nikt nie chce być jej częścią". A przecież przyjaźń to nie jakaś opcja, to zobowiązanie. Obowiązek, odpowiedzialność, zaangażowanie stanowią fundamenty zdrowych i głębokich przyjaźni. A co za tym relacje trzeba budować, o relacje trzeba dbać i je pielęgnować. Narzekając na samotność, na brak ludzi w naszym życiu warto się zastanowić... bo może problem nie leży w innych, ale… w nas samych? Bo może taki stan rzeczy jest konsekwencją tego, jakimi my sami jesteśmy przyjaciółmi? Może wcale nie jesteśmy tak dobrzy w te klocki jak sami o sobie myślimy? Może wynika to z naszego...trudnego charakteru? Często to nasza niechęć do ponoszenia niedogodności sprawia, iż zaniedbujemy relacje lub ich unikamy. Zamiast ofiarować czas, energię czy pomoc, coraz częściej wyręczamy się profesjonalistami, zalecając np. wizytę u psychologa lub po prostu nie angażujemy się w życie naszych przyjaciół. Bywa też, iż nie szanujemy tych, którzy nas lubią, bo… sami siebie nie lubimy itd. Uczciwość wobec siebie jest tutaj podstawą...oczywiście jeżeli chcemy coś zmienić.
No to jak ? Czy naprawdę jesteś taką przyjaciółką, jaką sama chciałabyś mieć?