Unoszący się w domu zapach pierniczków, piękne, zielone drzewko i jakaś taka atmosfera radosnego wyczekiwania. Też tak macie?
Nie wiem na jakie potrawy czekacie z największą niecierpliwością, ale my na bieżąco “testujemy” jakość pierniczków, a ja czekam na barszcz z uszkami i pierogi z kapustą i grzybami… Mniam…