Zmysłowa, orientalna, rozgrzewająca i głęboka. Taka właśnie jest woda perfumowana Kenzo Jungle L'Éléphant. Stworzone w 1996 roku, te perfumy o zapachu grzańca wciąż zachwycają kobiety na całym świecie swoim nietuzinkowym charakterem. Totalnie otulają, więc jak dla mnie są strzałem w dziesiątkę na sezon jesienno-zimowy. Na stronie Notino znalazłam je w mocnej promocji, więc jeżeli masz ochotę poczuć je na własnej skórze, teraz może być moment idealny na zakup.
Zimowe perfumy o zapachu grzańca
Kenzo Jungle L'Éléphant to egzotyczna i niepokorna kompozycja inspirowaną dziką przyrodą. Perfumy gwałtownie zyskały status zapachu kultowego, który pokochano za jego intensywność i niepowtarzalny charakter. Odpowiedzialny za dzieło mistrz sztuki perfumeryjnej zapewnia, iż historia tego zapachu to opowieść o dżungli. Miejscu, gdzie natura jest nieokiełznana, a symbolem potęgi staje się nie lew, ale złoty słoń, dumnie strzegący flakonu.
Mimo przychodzącego na myśl skojarzenia z ciepłym, egzotycznym krajem, według mnie Kenzo Jungle L'Éléphant to kompozycja iście jesienno-zimowe. Perfumy totalnie kojarzą mi się z zapachem grzańca. Rozgrzewającego, korzennego i upajającego, stanowiącego remedium na zimowe mrozy i wprowadzającego potężną dawkę zmysłowości. O przeznaczeniu na chłodne miesiące roku opowiada też ich intensywność. Są naprawdę mocne, pozostawiają ogon, a na ubraniach będziesz czuła je aż do prania.
View Burdaffi on the source website
Co ważne, nie jest to zapach dla wszystkich. Wiele recenzentek przyznaje, iż mimo doceniania zamysłu i podziwu dla samej kompozycji, nie są w stanie nosić go na co dzień. Zanim zamówisz cały flakon, warto zacząć od próbki dostępnej w wielu drogeriach internetowych czy na forach zrzeszających entuzjastów zapachów.
Ciepłe i głębokie nuty zapachowe zimowych perfum od Kenzo
Już pierwsze zetknięcie z Kenzo Jungle L'Éléphant ujawnia jego bogaty, orientalno-korzenny charakter. W nutach głowy i serca dominuje kardamon, czyli egzotyczna przyprawa o wzmocnionym poziomie ciepła i głębi. To właśnie ta nuta nadaje perfumom intensywności i stanowi ich charakterystyczne otwarcie. Następnie pojawiają się urokliwy ylang-ylang oraz słodka lukrecja, przywołująca skojarzenia z delikatnym, niemal deserowym akcentem. W bazie wybrzmiewa ziemista paczula. Nuta pogłębia zapach, dodając mu odrobinę tajemniczości.
Połączenie kardamonu, lukrecji i paczuli tworzy niezwykle oryginalny aromat, który wielu użytkownikom przywodzi na myśl zapach grzanego wina: słodkiego, korzennego, otulającego i intensywnego.
Nuty głowy:
- goździk;
- kmin;
- mandarynka.
Nuty serca:
- kardamon;
- kminek;
- lukrecja;
- ylang-ylang;
- mango;
- heliotrop;
- gardenia.
Nuty bazy:
- wanilia;
- bursztyn;
- paczula.
Korzenne perfumy to ideał na sezon jesień-zima
Korzenne perfumy to prawdziwe ucieleśnienie jesienno-zimowej aury, pełnej ciepła, głębi i zmysłowości. To zapachy, które otulają niczym miękki szal, wprowadzając w atmosferę przytulności i elegancji. Nuty takie jak cynamon, goździk, kardamon, pieprz czy imbir potrafią dodać energii w chłodne dni, a jednocześnie tworzą niezwykle elegancki, intrygujący charakter kompozycji. Korzenne akordy świetnie komponują się z wanilią, drzewem sandałowym, ambrą czy paczulą, tworząc zapachy, które potrafią być zarówno zmysłowe i otulające, jak i wyraziste i odważne. To idealny wybór dla osób, które jesienią i zimą chcą otoczyć się aromatem podkreślającym ich pewność siebie oraz wewnętrzne ciepło.
Wśród znanych i lubianych propozycji warto zwrócić uwagę na Yves Saint Laurent Opium, klasyczny zapach o orientalno-korzennym charakterze, w którym dominują nuty goździka, cynamonu i kadzidła. To perfumy kultowe, uwielbiane za swoją intensywność i tajemniczość. Dla osób ceniących nowoczesne kompozycje świetnym wyborem będzie Tom Ford Noir Extreme, w którym kardamon i gałka muszkatołowa łączą się z nutami bursztynu i wanilii, tworząc zapach luksusowy i głęboki, idealny na wieczór.
View Burdaffi on the source website















