Cztery kierunki na letnie all inclusive w świetnych cenach. Zrobiliśmy przegląd

natemat.pl 4 godzin temu
Wakacje z all inclusive to najpopularniejsza forma wyjazdu sprzedawana w polskich biurach podróży. Taki urlop gwarantuje kontrolę nad kosztami, ale przede wszystkim kilka dni wolnych od jakichkolwiek obowiązków. Jak się okazuje, taki urlop wcale nie musi być drogi.


Polacy kochają wyjazdy na all inclusive. Mają choćby swoje ulubione kierunki. Przed rokiem taki urlop chętnie spędzaliśmy w Turcji, Grecji, czy Egipcie. Jak będzie w tym roku? O wyborze kraju z pewnością będą decydowały ceny. Te rosną, o czym pisaliśmy na łamach naTemat, ale przez cały czas można znaleźć bardzo interesujące oferty.

All inclusive w Turcji nie ma sobie równych. Wystarczą 2 tys. zł


Królową cen letniego all inclusive pozostaje Turcja. W lipcu, ale i w sierpniu pobyt w obiekcie z minimum czterema gwiazdkami zarezerwujecie za 2 tys. zł. W przedziale do 2,3 tys. zł od osoby za siedem dni będziecie mogli już przebierać w hotelach. Zdecydowana większość ofert dotyczy pobytu na popularnej wśród Polaków Riwierze Tureckiej.

A co o ile marzycie o nieco większym luksusie? Na pewno trzeba będzie do niego dopłacić. W lipcu musicie przygotować budżet na poziomie 3-3,4 tys. zł. W sierpniu będzie to ok. 3-3,5 tys. zł.

Jeżeli natomiast nie chcecie decydować się na klasyk, jakim jest Turcja, możecie rozważyć urlop w Albanii. Tamtejsze all inclusive docenia coraz więcej Polaków, którzy wybierają przede wszystkim miejscowości Durres i Golem na Riwierze Albańskiej w północnej części kraju.

Tutaj za hotel czterogwiazdkowy w lipcu trzeba zapłacić ok. 3-3,5 tys. zł. Na sierpień znajdziecie jeszcze propozycje za ok. 2,8 tys. zł. W przypadku all inclusive w obiekcie pięciogwiazdkowym ceny wzrastają do ok. 3,6-4,2 zł w lipcu i 3,5-4,2 tys. zł w sierpniu.

Wojna cenowa między Egiptem i Tunezją. All incusive przyciągnie tam wielu Polaków


W skali całego roku to Egipt, a nie Grecja był drugim najchętniej wybieranym kierunkiem na all inclusive wśród Polaków. To duża zmiana. Kraj faraonów wygrał tym, iż przyciągał turystów przez cały rok. Latem to jednak Hellada cieszyła się większym zainteresowaniem.

Jak będzie w tym roku? All inclusive w Egipcie z pewnością będzie popularne podczas wakacji. Zwłaszcza iż tydzień w czterogwiazdkowym hotelu można spędzić już za 2,1-2,6 tys. zł od osoby. W przypadku obiektów pięciogwiazdkowych ceny wzrastają do ok. 2,6-3,1 tys. zł. Wyjątkiem jest jednak Marsa Alam, gdzie ceny zaczynają się od 2,7 tys. zł w przypadku czterech gwiazdek i 3,1 tys. zł w pięciu.

Bardzo dużą konkurencją dla Egiptu będzie Tunezja. W części kontynentalnej urlop możecie zarezerwować już za ok. 2,5-2,8 tys. zł. Więcej trzeba zapłacić za pobyt na lubianej przez Polaków Djerbie. Tu ceny wyniosą ok. 2,6-3,3 tys. zł. od osoby. Mowa oczywiście o obiektach czterogwiazdkowych.

Drożej będzie w przypadku hoteli pięciogwiazdkowych. W części kontynentalnej pobyt zarezerwujecie za 3-3,5 tys. zł. Znacznie więcej za wakacje zapłacą osoby wybierające Djerbę. Tu ceny podczas wakacji zaczynają się od ok. 3,6-3,8 tys. zł, choć są to pojedyncze oferty. Zdecydowana większość ofert to pobyty za ponad 4 tys. zł.

Idź do oryginalnego materiału