Campbell Scott, 58-letni biznesmen, udał się w podróż służbową do zamożnej dzielnicy Westlands w Nairobi. Ostatni raz przed śmiercią widziano go w lokalnym klubie nocnym z niezidentyfikowanym mężczyzną. Kilka dni od zaginięcia w lesie Makongo zawinięte w worek ciało Scotta znalazł lokalny hodowca bydła.