Czy da się w pełnym technologii XXI wieku całkowicie ukryć swoją tożsamość? Odejść z tego świata nie pozostawiając po sobie zupełnie żadnego śladu, łączącego z doczesnym życiem? Peter Bergmann pokazał, iż tak. A adekwatnie nie Peter Bergmann, lecz… nie wiadomo kto. To, kim faktycznie był mężczyzna, który przedstawiał się w ten sposób, po 15 latach przez cały czas pozostaje tajemnicą.