Nie od dziś wiadomo, iż ceny owoców sezonowych bywają wysokie. Polacy często łapią się za głowy odwiedzając lokalne targowiska, a stale rosnąca inflacja dodatkowo odbija się na naszych portfelach. Podczas gdy my liczymy każdy grosz przed nabyciem kilograma truskawek czy czereśni, nasi sąsiedzi pakują torby oraz pieniądze i tłumnie zjeżdżają się na zakupy właśnie do Polski. Co ich tak przyciąga? Jak się okazuje, jeden owoc mamy w zaskakująco dobrej cenie.
REKLAMA
Zobacz wideo Chcemy w restauracjach pokazać na co nas stać
Aktualne ceny owoców spodobały się Czechom. To kupują u nas najczęściej
Jak podaje czeski portal denik.cz, Czesi masową jeżdżą teraz na polskie targowiska, by kupić owoce letnie. Szczególnie polubili borówki kanadyjskie, które w naszym kraju mają znacznie bardziej atrakcyjne ceny niż za granicą. Trzykilogramowe kartony tych owoców mają ponoć kosztować 400 koron (czyli około 70 złotych), natomiast za pół kilo Czesi płacą od 80 do 90 koron (około 14-16 złotych). Nieco drożej wypadają klasyczne borówki - w tym wypadku pół kilo kosztuje już 120 koron (około 21 złotych). Popularnością cieszą się też polskie maliny, które nasi sąsiedzi kupują w cenie 90 koron za pół kilograma (około 16 złotych).
Zobacz też: Takie emerytury dostają polscy rolnicy. Bez tej jednej rzeczy KRUS nie wypłaci ani grosza
Ile kosztują ogórki na targu? W Polsce taniej niż w Czechach
Nie tylko polskie owoce przypadły Czechom do gustu. O tej porze roku chętnie kupują też na naszych targowiskach różnego rodzaju warzywa. Jak podaje denik.cz, największą popularnością cieszą się ogórki, które na targach za mostem granicznym łączącym Stary Bogumin i Chałupki kosztują tylko 25 koron za kilogram (4,35 złotych).
Są to przeważnie większe kawałki, które nadają się do krojenia lub szybkiego kiszenia. Osoby zainteresowane mniejszymi i twardszymi ogórkami, nadającymi się do klasycznego przetworów, zapłacą 40 koron za kilogram
- czytamy na czeskim portalu. Dla porównania podano też ceny ogórków w czeskich miejscowościach. Przykładowo w Rychwałdzie za kilogram warzyw trzeba zapłacić 44 korony (7,65 złotych), w Czeskim Cieszynie 45 koron (7,82 złote), a w Orłowej - 57 koron (9,91 złotych). Nie są to duże kwoty, ale nie da się ukryć, iż wypadają znacznie gorzej na tle polskiego cennika.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.