Dla wielu osób wakacje to czas poznawania nowych miejsc oraz odpoczynku. Bywa jednak, iż pojawia się też stres, zwłaszcza kiedy trudno porozumieć się w jednym języku. Choć zdawać by się mogło, iż w przypadku Czechów problem nie powinien być tak duży, okazuje się inaczej. Idealnym tego dowodem może być niedawny post opublikowany na grupie "Dovolená v Polsku", czyli "Wakacje w Polsce", gdzie internauci wymieniają się doświadczeniami oraz poradami związanymi z podróżowaniem po naszym kraju. Jedna z użytkowniczek nie gryzła się w język.
REKLAMA
Zobacz wideo W Bałtyku zauważono delfina. Płynął równolegle z jachtem, około 9 kilometrów od Gdyni
Jak zachowywać się na urlopie w Polsce? Zaskakująca opinia czeskiej turystki
Post opublikowany przez internautkę skierowany był do czeskich turystów i dotyczył "wymogu" pokornego zachowywania się w Polsce, co nieszczególnie przypadło jej do gustu.
To tylko taka luźna uwaga na marginesie. Do wszystkich, którzy mówią, iż Czesi powinni zachowywać się pokornie na urlopie w Polsce. Czy zachowujecie się pokornie także na urlopie we Włoszech, Chorwacji, Hiszpanii, Tajlandii? Czy mówicie po włosku, chorwacku, hiszpańsku i tajsku? Ja, szczerze mówiąc, nie mam zamiaru zachowywać się na urlopie jak jakiś pokorny gość. Uprzejmie? Oczywiście! Ale żeby się komuś kłaniać w pas tylko dlatego, iż przywiozłam do jego kraju pieniądze, które zamieszam tam wydać? choćby mi to przez myśl nie przeszło
- napisała.
Jak zachowywać się na urlopie w Polsce?Ostre słowa Czeskiej turystki. Fot. facebook.com/groups/156142408371368
Choć na początku nie do końca było wiadomo, o co tak naprawdę chodzi, kwestię tę wyjaśniła dalsza część wypowiedzi oraz komentarze, które napisała pod postem. Otóż okazało się, iż głównym zarzutem autorki były problemy z komunikacją i rzekomy wymóg Polaków, by... rozmawiać z nimi po polsku. Wedle wpisu w przeciwnym wypadku trzeba liczyć się z nieprzyjemnym zachowaniem.
W miejscowościach turystycznych oczekuję, iż obsługa będzie umiała chociaż podstawowy angielski i będzie uprzejma. jeżeli nie... to zostaną tylko ci bardzo wierni, pokorni turyści. Pytanie, czy to wystarczy, by utrzymać cały polski sektor turystyczny?
- zakończyła. W komentarzach zdradziła, iż do napisania postu natchnęły ją inne opinie, w których wyczytała, iż jeżeli do Polaków nie mówi się po polsku, to "są aroganccy i nie chcą z tobą rozmawiać".
Czesi zaskoczeni opinią internautki. "Nikt nie zachowywał się wobec nas, jakbyśmy przeszkadzali"
Na szczęście okazało się, iż niewielu internautów z grupy miało podobne doświadczenia. Niektórzy uważali nawet, iż porozumiewanie się z nami po angielsku mija się z celem, skoro można się bez niego obejść ze względu na podobieństwa językowe.
Dlaczego miałbym rozmawiać z Polakiem po angielsku?
Byliśmy tam w tym roku na urlopie i poza jedną dziewczyną, która zaplatała warkoczyki, wszyscy mówili po angielsku. A, i ta dziewczyna wzięła telefon i skorzystała z tłumacza [...]. Nikt nie zachowywał się wobec nas, jakbyśmy przeszkadzali. Wszyscy byli uprzejmi i starali się dogadać
jeżeli natrafiliście na jednego nieuprzejmego Polaka, potraktujcie to jako wyjątek. Polacy naprawdę lubią Czechów, choć, jak się mówi, to miłość nieodwzajemniona
Ja nie wiem, zwiedziłam już sporo Polski, zarówno wnętrze kraju, jak i wybrzeże, i nigdy nie miałam żadnych problemów
To raczej w Niemczech bywają problemy z angielskim
- pisali tłumnie internauci.
Wielu uważało, iż choćby w przypadku nieznajomości języków wystarczył "szczery uśmiech" oraz gesty, by rozwiązać problem. Nie zabrakło też pochwał, zarówno dla naszego kraju, jak i rodaków. Przeważały opinie, iż naprawdę nie ma problemów z porozumieniem się, a Polacy są mili i pomocni. Dlatego też część internautów była mocno zdziwiona opinią autorki.
Nasz naród jest pełen hipokrytów
Już prędzej widuję w Czechach ludzi nieuprzejmych wobec cudzoziemców, którzy nie mówią po czesku
- podsumowały dwie internautki. Gdzie spędzasz wakacje? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.