Wybaczcie moją długą nieobecność, jednak byłam w podróży. Jeszcze w tym roku postanowiłam zwiedzić polskie morze. Przez wszystkie ostatnie lata skupiałam się na wycieczkach zagranicę. W ten sposób zapomniałam jak tam adekwatnie jest. Jako kierunek wybraliśmy Łebę. Polecam wszystkim, którzy się zastanawiają gdzie spędzić wakacje wybierając się właśnie nad Bałtyk. Przechadzając się po łebskich uliczkach dopatrzyłam się przepięknej tiulowej spódnicy. Pomyślałam sobie, iż muszę ją mieć! Dlatego po powrocie do domu, od razu sobie zamówiłam w błękitnym kolorze, bo taki mi się marzył. Wiem, iż prawdopodobnie większość z Was napisze, iż mogłam ubrać do niej szpilki, jednak ja w tym zestawie postawiłam przede wszystkim na wygodę!
Forgive me my long absent, but I was on a journey. I decided to sightsee polish sea. Throughout last years I have been focused on foreign trips. In this way I forgot how it looks like. We chose Łeba. I recommend to everyone, who thinks about where to spend holidays choosing Baltic. Walking through by Łeba's streets I saw beautiful tulle skirt. I thought that it my must have! When I came back home, I ordered it in blue color cause I dreamed about it. I know that most of you will write that I should wear heels, but I prefer a comfort in this set!
Skirt:
Riz pracownia,