Coraz większe opóźnienia na lotniskach. Powód? Botoks i operacje plastyczne

kobieta.gazeta.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. Damian Kramski / Agencja Wyborcza.pl Fot. Michał Łepecki / Agencja Wyborcza.pl


Nie wszyscy zdają sobie sprawę, iż niektórzy mogą mieć problemy przy biometrycznej kontroli granicznej, a także spore opóźnienia. Przekonała się o tym na własnej skórze influencerka Joanne Prophet. Winne okazało się jej zamiłowanie do zmian w wyglądzie.
Poprawki urody dają nam często większą pewność siebie, komfort i satysfakcję. Istnieje jednak ciemna strona, z której nie każdy zdaje sobie sprawę. Popularność zabiegów kosmetycznych może nieoczekiwanie przysporzyć niektórym sporo problemów. Nieświadomie możemy wpaść w tarapaty podczas kontroli bezpieczeństwa na lotniku, o czym przekonała się jedna z użytkowniczek TikToka.


REKLAMA


Zafundowała sobie wiele zabiegów medycyny estetycznej. Miała problem na lotnisku
Brytyjka podróżowała, posługując się paszportem, który wyrobiła 10 lat wstecz. W międzyczasie zdążyła wprowadzić nieco zmian w swoim wyglądzie. Przeszła m.in. operację nosa, modelowanie rysów twarzy, założenie licówek dentystycznych, botoks oraz wypełnianie ust. Liczne poprawki przyczyniły się do tego, iż Joanne Prophet przestała przypominać siebie z przeszłości. Podczas kontroli na lotnisku wielokrotnie była dodatkowo weryfikowana z uwagi na nieaktualny wygląd na zdjęciu, który widniał w dokumentach tożsamości. - Byłam w Turcji już kilka razy i przetrzymywano mnie w pokoju przez godzinę [...] Tym razem przesłuchiwało mnie sześciu pracowników kontroli paszportowej - tłumaczyła w mediach społecznościowych.


Musiała wyrobić nowy paszport przez poprawki urody. Kontrola nie mogła jej zidentyfikować
- Później, kiedy wróciłam z Manchesteru, ciągle patrzyli na zdjęcie i powiedzieli: Musisz to naprawić, bo to cię w niczym nie przypomina i prawdopodobnie dlatego masz ciągle problemy - podsumowała influencerka, pokazując nowy paszport z aktualnym zdjęciem. Technologie biometryczne, które coraz częściej możemy spotkać na lotniskach, działają zgodnie z pewnym systemem analizującym poszczególne elementy naszej twarzy. Jakiekolwiek zmiany mogą przyczynić się do trudności w identyfikacji, co spowoduje dodatkowe przesłuchania, a co za tym wszystkim idzie opóźnienia na lotnisku.Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału