Jak informuje serwis inyheter.no, w tej chwili jedna na 20 osób pobierających emerytury z Norwegii mieszka poza granicami tego kraju. Dużą grupę wśród tych świadczeniobiorców stanowią Polacy. Jak zauważają autorzy publikacji, powołując się na dane norweskiej agencji rządowej NAV, ich liczba od 2015 roku wzrosła aż czternastokrotnie.
REKLAMA
Zobacz wideo "Gdybym skupiał się na tym, co robi konkurent, przegrałbym". Rafał Brzoska w "Z bliska":
Coraz więcej Polaków ma emerytury w Norwegii
Jak przewidują eksperci NAV, trend będzie utrzymywał się w kolejnych latach. Wśród świadczeniobiorców, którzy wrócili już do naszego kraju, dominują pracownicy związani z branżą budowlaną. - Do Norwegii napłynęła duża liczba imigrantów zarobkowych z Polski, a wielu z nich nabyło w ten sposób prawa emerytalne w naszym kraju. Dlatego spodziewamy się, iż ta liczba będzie przez cały czas rosła - skomentował Ole Christian Lien, dyrektor jednego z departamentów w NAV.
A jak na naszym tle wypadają przedstawiciele innych nacji? Na Litwie mieszka w tej chwili 600 osób, które pobierają norweskie świadczenia, a na Słowacji 200. W tym pierwszym przypadku jest to wzrost o 19 procent w stosunku do 2015 roku, a w drugim - o 16. Co istotne, od lat największa grupa emerytów, którzy pobierają norweskie świadczenia, mieszka w Szwecji. To aż 23 600 osób, czyli o 54 procent więcej niż w 2015 roku.
Emerytury w Norwegii
Przeciętna emerytura w Norwegii wynosi około 220 tysięcy koron brutto rocznie, co po przeliczeniu na złotówki daje mniej więcej 80 tysięcy złotych. Na wysokość świadczenia wpływają między innymi długość okresu zatrudnienia, osiągane dochody oraz sektor, w którym dana osoba pracowała. Natomiast minimalna emerytura gwarantowana, która przysługuje po co najmniej pięciu latach pracy, to około 160 tysięcy koron rocznie, czyli blisko 58 tysięcy złotych.
W Norwegii wiek emerytalny, zarówno w przypadku mężczyzn, jak i kobiet, wynosi 67 lat. Niektóre osoby mają jednak prawo do wcześniejszego świadczenia. Mogą zacząć je pobierać w wieku 62 lat, pod warunkiem, iż zgromadziły wystarczająco wysokie kwoty na składki. Mają odpowiadać co najmniej minimalnej emeryturze. Zasady dotyczą nie tylko Norwegów, ale także pracowników z innych państw.
Czy pracowałaś/pracowałeś za granicą? Zachęcamy do udziału w sondzie i komentowania artykułu.







