Okaz, który znalazł Adrian Pieczykolan, mieszkaniec gminy Skierbieszów, waży dokładnie 1519 gramów.Czytaj też: Ulhówek/Biłgoraj: Zapamiętały grzybobranie, bo się zgubiły. Ale mogły tego uniknąćCzasznica olbrzymia – co warto wiedzieć„Gigant z łąki”, czyli czasznica olbrzymia, znana też jako purchawica olbrzymia, ma kształt dużej, białej kuli. Bywa większa niż piłka nożna! Młode owocniki są śnieżnobiałe i gładkie, z czasem jednak żółkną i zamieniają się w pylącą masę zarodników.Najczęściej pojawia się od końca lata do jesieni na łąkach, pastwiskach, obrzeżach lasów, a także w parkach i na trawnikach. Lubi otwarte tereny i żyzne gleby, więc można ją spotkać zarówno na wsi, jak i w miastach.Przeczytaj: Wrzesień w lasach pachnie grzybami. Kosze pełne borowików i kurekCzy można jeść takie grzyby?Tak, ale tylko młode. Po przekrojeniu wnętrze powinno być jednolicie białe i sprężyste. Starsze grzyby, żółtawe lub pylące, nie nadają się do spożycia.W kuchni czasznicę olbrzymią można podawać w plastrach, np. smażoną w panierce jak „kotlety”, pieczoną w piekarniku albo grillowaną z przyprawami.Uwaga dla grzybiarzyNie warto zbierać przerośniętych, kruszących się egzemplarzy. Najlepiej zostawić je naturze, by mogły rozsiewać zarodniki. A jeżeli pojawią się wątpliwości, zawsze lepiej poprosić o ocenę doświadczonego grzybiarza lub mykologa, pokazując przekrój grzyba.