Co wspólnego mają rzymska cesarzowa i Euro 2024?

styl.interia.pl 2 dni temu
Zdjęcie: © 2024 Associated Press


30 czerwca w ⅛ finału mistrzostw Europy w piłce nożnej zmierzą się Hiszpania i Gruzja. Zawodnicy wyjdą na murawę w Kolonii, najstarszym dużym mieście Niemiec. Najstarszym, bo jego początki sięgają czasów rzymskich. Miasto swoje istnienie zawdzięcza jednej z najpotężniejszych i najbardziej barwnych cesarzowych Imperium Rzymskiego.


Cesarzowa Rzymu nigdy nie zapomniała o krainie nad Renem


Agrypina młodsza nazywana też Julią Agrypiną urodziła się w 15 r. n.e. w kwaterze rzymskich legionów nad Renem, gdzie stacjonował wówczas jej ojciec — Germanik, matką Agrypiny była Agrypina Starsza — wnuczka Oktawiana Augusta. Choć krótko mieszkała w Oppidum Ubiorum (mieście germańskich Ubiów), to jak się z czasem okazało, nigdy nie zapomniała krainy swego dzieciństwa. Gdy została cesarzową, zmieniła dotychczasowy obóz w miasto, które nosiło nazwę od jej imienia — Colonia Claudia Ara Agrippinensium lub Colonia Claudia Augusta Agrippina. Nim do tego doszło, Agrypina wędrowała wieloma krętymi ścieżkami, zyskując sobie zarówno zagorzałych zwolenników, jak i grono wiernych antyfanów. Niezależnie od oceny jej działań, nie można mieć wątpliwości, iż była ona jedną z najpotężniejszych kobiet w historii Imperium Rzymskiego. Reklama


“Z takiego związku [...] mogło przyjść na światy tylko coś bardzo nikczemnego i zgubnego dla państwa"


Agrypina miała pięć lat, gdy zmarł jej ojciec. A ambitna matka (wychowana wszak w rodzinie, która władała całym imperium) ruszyła do Rzymu, by umacniać swoje wpływy — co nie skończyło się dla niej najlepiej. Gdy Agrypina Młodsza miała 13 lat wuj, cesarz Rzymu — Tyberiusz, znalazł dla niej męża. Gnejusz Domicjusz Ahenobarbus pochodził ze znamienitego rodu, ale nie cieszył się najlepszą opinią. Według Sewtoniusza był to człowiek agresywny (miał przejechać dziecko, wydłubać oko przeciwnikowi podczas kłótni), prowadzący hulaszczy tryb życia i utrzymujący kazirodcze stosunki z rodzoną siostrą — Lepidą. Ze związku Domicjusza i Agrypiny Młodszej urodził się przyszły cezar — Neron. Swetoniusz w “Żywotach Cezarów" zanotował, iż po narodzinach pierworodnego syna Domicjusz miał powiedzieć:


“Z takiego związku, jak mój i Agrypiny, mogło przyjść na światy tylko coś bardzo nikczemnego i zgubnego dla państwa"


Siostra cezara


W 37 r. n.e. Agrypina została siostrą cezara, gdy na tron wstąpił jej brat — Gaius Iulius Caesar Augustus Germanicus — znany szerzej jako Kaligula. Początkowo Julia Agrypina wraz z młodszymi siostrami Julią Liwią i Julią Druzyllą brylowały na cesarskim dworze. Zajmowały zaszczytne miejsce w cyrku, a przysięgi składano nie tylko na imię cezara, ale także jego sióstr. Tycjan w “Rocznikach" donosi, iż było rzeczą powszechnie wiadomą, iż Kaligula utrzymuje stosunki seksualne z siostrami. Julię Druzyllię traktowano wręcz jak żonę cezara, a jej śmierć w 39 r. n.e. Kaligula opłakiwał publicznie.
W tym samym roku mąż Druzylli został oskarżony o spisek przeciwko cezarowi i skazany ma śmierć. Kaligula za karę zesłał Agrypinę i Liwię na wygnanie. Jak to się stało, iż ukochane siostry cezara popadły w niełaskę? Podobno sypiały z mężem Druzylli, a Agrypina miała brać udział w spisku. Spędzając czas na niewielkiej wyspie u wybrzeży Italii, Agrypina zajęła się poławianiem pereł. W tym czasie zaś jej mąż — Domicjusz zmarł na cukrzycę.


Tajemnicza śmierć drugiego męża


Tymczasem w Rzymie “mężowie stanu", zwani też przez niektórych spiskowcami, mieli dość rozwiązłego trybu życia cezara, którego zdrowe zmysły były mocno poddawane w wątpliwość. 24 stycznia 41 r. n.e. Kaligula został zamordowany. Tron po nim przejął brat Germanika (ojca Agrypiny) - Klaudiusz. Stryj zezwolił na powrót sióstr do Rzymu, oddał też Agrypinie skonfiskowany przez Kaligulę majątek.
Agrypina była teraz młodą, majętną wdową o doskonałym rodowodzie, zaczęła więc rozglądać się za kolejnym mężem. Wpadł jej w oko Sulpicjusz Galba, był tylko jeden mały szkopuł — mężczyzna miał już żonę. Bliskie stosunki tych dwojga musiały być szeroko dyskutowane w Rzymie, bo Swetoniusz zanotował, iż teściowa Galby wyzwała Agrypinę, a choćby ją spoliczkowała.
W czasie burzliwego romansu Agrypiny, zmarła Domicja — jej szwagierka. Owdowiały Pasjenus Kryspus — bogacz, dwukrotny konsul i ówczesny ekolog, znalazł pocieszenie w ramionach Agrypiny. Czyżby córka Germanika znudziła się Galbą, może miała dość jego teściowej, albo zakochała się w mężu szwagierki? Przyjmując najbardziej wyrachowaną wersję, trzeba byłoby stwierdzić, iż dostrzegła majątek i wpływy dawnego konsula. Agrypina poślubiła Pasjenusa Kryspusa, który uczynił ją spadkobierczynią swojej fortuny i niedługo potem zmarł. Agrypina znów znalazła się na językach Rzymian, plotkowano, iż to ona była odpowiedzialna za jego śmierć.


Zawładnęła sercem stryja


Została zatem Agrypina po raz drugi wdową. W tym czasie jej stryj — cezar Klaudiusz — kazał stracić swoją piękną żonę Mesallinę, która wzięła ślub z innym mężczyzną. Rozpoczęły się konkury o rękę władcy. Agrypina miała dwie konkurentki, jednak jak piszą Swetoniusz i Tacyt jako bliska krewna z łatwością mogła spotykać się z cesarzem, miała też prawo do pocałunków. Zdaniem Tacyta Agrypina jeszcze przed ślubem całkowicie zawładnęła sercem Klaudiusza.
Aby cezar mógł poślubić Agrypinę, w rzymskim prawie wprowadzono przepis, iż stryj może ożenić się z bratanicą — związek z siostrzenicą był natomiast zakazany. Gdy w 49 r. n.e. brali ślub, Klaudiusz miał prawie 60 lat, natomiast Agrypina była ponad trzydziestoletnią kobietą.


Augusta


Agrypina została żoną cezara i tak rozpoczęły się jej rządy, które potrwają choćby po wstąpieniu Nerona na tron. Tacyt pisał:
“Odtąd przybrało państwo inną postać: wszystko słuchało kobiety, która z państwem rzymskim nie igrała wśród kaprysów jak Messalina, ale zaprowadziła ścisłą i jakby męską niewolę; publicznie występowała z powagą, a częściej z dumą; w domu nie było żadnych bezwstydów, chyba iż tego interes jej władzy wymagał".
w 50 r.n.e Agrypina Młodsza uzyskała najwyższy tytuł, jaki mogła otrzymać kobieta w starożytnym Rzymie — augusty. O jej znaczeniu świadczył fakt, iż mennica rzymska wybijała monety z jej podobizną, co było pierwszym takim przypadkiem w dziejach Imperium. Dzięki auguście z wygnania do Rzymu powrócił Seneka, który został najpierw nauczycielem, a później doradcą Nerona — tą decyzją zaskarbiła sobie poparcie tłumów. Agrypinie w miastach greckich oddawano boską część, na jej imię składano przysięgi, podczas oficjalnych uroczystości występowała u boku cezara.
“Karocą wjeżdżała na Kapitol, który to zaszczyt od dawien dawna przyznany był kapłanom i wizerunkom bogów. Powiększał on uwielbienie tej niewiasty, która już jako córka imperatora, jako siostra, małżonka i matka takich, co panowanie osiągnęli, jedyny aż do naszych czasów stanowi przykład".
Aleksander Krawczuk w “Poczcie Cesarzowych Rzymu" zauważa, iż ani wcześniej, ani później żadna kobieta nie zyskała w Imperium takiej pozycji, jaką miała Agrypina.
W tym samym roku miasto, z którego pochodziła, zyskało nazwę kolonii, pod którą znane jest po dziś dzień.


Mężobójczyni?


Agrypina dążyła też, by po śmierci Klaudiusza na tronie zasiadł jej syn — Neron, mimo iż władca miał dziedzica z własnej krwi — Brytanika. Sobie tylko znanymi sposobami przekonała cezara, aby adoptował Nerona i zaręczył go ze swoją córką — Oktawią, w ten sposób syn Agrypiny zyskał prawa do tronu.
Zarówno Tacyt, jak i Swetoniusz twierdzą, iż pod koniec życia Klaudiusz żałował swych decyzji i chciał zabezpieczyć prawa do korony swemu pierworodnemu synowi. Agrypina poczuła, iż jej plany są zagrożone i zaczęła działać. 54 r. n.e. cezar zmarł po zjedzeniu swej ulubionej potrawy z borowików. Plotki głosiły, iż inicjatorką “trujących adekwatności", które zyskały grzyby, była Agrypina.


Tragiczny koniec


Augusta dopięła swego — Neron został cezarem, a ona mając ogromny majątek i wielkie wpływy przez cały czas kierowała państwem. Jednak z czasem synowi zaczęła przeszkadzać silna pozycja matki. Nie w smak były mu też jej napomnienia, co do jego upodobań łóżkowych.
Tacyt twierdzi, iż Agrypina próbując odzyskać kontrolę nad synem, chciała go uwieść. W wersji Swetoniusza to Neron fantazjował o swojej pięknej matce i chciał wprowadzić w czyn swoje wyobrażenia. Obaj historycy twierdzą zgodnie, iż ostatecznie pod wpływem swoich doradców Neron odsunął się od matki.
Gdy cezar usłyszał, iż rodzicielka chce wykorzystać Brytanika w walce z o wpływy, poczuł się zagrożony i wydał rozkaz zamordowania swojej matki. Agrypina podobno choćby w chwili śmierci nie wierzyła, iż to jej ukochany synu przyniósł kres jej życiu w 59 r.n.e.


Jaka była Agrypina?


Tacyt opisywał Julię Agrypinę jako piękną kobietą (a czytając “Roczniki" łatwo można zauważyć, iż historyk do fanów cesarzowej nie należał), co mogłaby potwierdzać łatwość, z jaką zjednywała sobie serca kolejnych mężczyzn. Była cesarzowa Rzymu, podobnie jak jej matka, wyjątkowo ambitna. Dla Tacyta kobieta (co już było przesadą), rządząca silną ręką była przeciwieństwem cnót niewieścich, toteż skłonny był jej przypisywać wszelkie bezeceństwa, o jakich usłyszał. Jego przyjaciel, inny historyk — Swetoniusz, był o wiele bardziej powściągliwy w swoich doniesieniach.
Była silną kobietą, co przyznał choćby Tacyt, porównując ją do mężczyzny. Doskonałym strategiem i politykiem — sprawiła, iż na tronie zasiadł jej syn, choć Klaudiusz miał przecież potomka z małżeństwa z Messaliną. Udało jej się przez wiele lat pozostawać augustą i faktycznie rządzić Imperium, a to wymagało wielu talentów. Agrypina raczej nie stroniła od mężczyzn, bo jej liczne romanse i związki, o których huczało w Rzymie, choćby jeżeli nie wszystkie były prawdą, należy przypuszczać, iż Agrypina nie żyła jak westalka, ale ceniła sobie męskie towarzystwo.
Idź do oryginalnego materiału