Co warto zobaczyć w Kielcach – 15 atrakcji na weekend

celwpodrozy.pl 2 lat temu

Przyznam szczerze, iż do tej pory żyłam w przekonaniu, iż Kielce już kiedyś odwiedziłam. Aż do pewnego październikowego weekendu, kiedy to okazało się, iż miasto zwiedzałam po raz pierwszy. Kielce na weekend to świetny pomysł. Miasto oraz jego okolice mają do zaoferowania mnóstwo atrakcji oraz ciekawych miejsc do odkrycia. Co warto zobaczyć w Kielcach? Moje podpowiedzi znajdziecie w tym wpisie. Kielce zaskoczyły mnie bardzo pozytywnie i do tego pory dziwię się, iż dopiero teraz tam zajrzałam. Czy zastanawialiście się kiedyś, skąd wzięła się nazwa tego miasta? Dlaczego Kielce to właśnie Kielce? Istnieje na ten temat pewna legenda, której bohaterem jest z Mieszko, syn Bolesława Śmiałego. Polował on w tutejszych lasach i pewnego razu przydarzyła mu się dziwna przygoda. Niespodziewanie zgubił swoich towarzyszy i trafił na nieznaną polanę. Zmęczony zasnął w tym miejscu. Przyśnił mu się św. Wojciech, który kręty szlak przemienił w strumień wody. Kiedy Mieszko się obudził, odkrył w pobliżu źródełko. Jako, iż opadł z sił, postanowił się z niego napić. Woda dodała mu niezwykłych sił. Oddalając się z polany, zauważył wielkie białe kły jakiegoś zwierza. Bardzo przypominały kły dzika. W tym cudownym miejscu zbudowano osadę, którą nazwano Kielce… na pamiątkę tajemniczych kłów. Czy tak było naprawdę? Wiadomo, to tylko legenda, ale w każdej takiej opowiastce może kryć się ziarnko prawdy. Na starym mieście w Kielcach zobaczycie pomnik dzika, który to nawiązuje właśnie do tej legendy. Warto się przyjrzeć 6 tablicom, odlanym z brązu, ułożonym wokół rzeźby. Opowiadają one przytoczoną historię. Co jeszcze warto zobaczyć i zwiedzić w Kielcach? Lista jest naprawdę długa. Kielce przez wiele lat były miastem biskupim i to także widać i dziś. Dawny Pałac Biskupów Krakowskich Kiedy zobaczyłam ten obiekt, stanęłam, jak wryta. Taka wspaniała perełka stoi w centrum Kielc, a dokładnie na Wzgórzu Zamkowym. To oryginalny najlepiej zachowany pałac wczesnobarokowy z pierwszej połowy XVII wieku. To rezydencja z epoki Wazów i dawna siedziba Biskupów Krakowskich. w tej chwili mieście się tutaj Muzeum Narodowe. Pałac można zwiedzać także w środku. Zachowały się tu piękne oryginalne wnętrza z XVII i XVIII wieku. Dodatkowo zobaczycie w pałacu wyroby rzemiosła najwyższej klasy europejskiej, takie jak tkaniny czy meble oraz ekspozycję malarstwa francuskiego, włoskiego oraz polskiego. Dawny Pałac Biskupów Krakowskich związany jest także z osobą marszałka Józefa Piłsudskiego. W rezydencji urządzono jego sanktuarium. Mieściła się tu kiedyś siedziba sztabu wojsk Piłsudskiego oraz biuro werbunkowe. W kolekcji pałacu znajduje się także bardzo dużo eksponatów wojskowych. Jednym z najciekawszych jest zbroja husarii z końca XVI wieku. Ważnym wydarzeniem w historii pałacu jest także fakt, iż Stanisław Staszic założył Szkołę Górniczo-Hutniczą. Tak narodziła się dzisiejsza AGH w Krakowie. Nie zapomnijcie zajrzeć na tyły pałacu. Urządzono tam piękny renesansowy Ogród Włoski. Godziny otwarcia: 030.09. – 01.04. codziennie od 9:00 do 17:00 / 01.05. – 31.08. codziennie od 10:00 do 18:00 / w poniedziałki nieczynne Wstęp: cena biletu zależy od wystawy, jaką chcemy zobaczyć / bilet normalny do wnętrz pałacowych – 12 zł, ulgowy – 8 zł / we wtorki wstęp bezpłatny Cały cennik znajdziecie na stronie Dawnego Pałacu Biskupów Krakowskich. Bazylika katedralna Wniebowzięcia NMP Bazylika katedralna w Kielcach stoi dosłownie naprzeciwko Dawnego Pałacu Biskupów Krakowskich, więc z pewnością jej nie przeoczycie. To tak naprawdę ona wyłania się jako pierwsza i daje przedsmak tego, co za chwilę zobaczymy. Historia bazyliki sięga aż początków średniowiecza. Według Jana Długosza, wtedy to ówczesny kościół w 1171 roku został ufundowany przez biskupa krakowskiego Gedko. Barokowa budowla, którą możemy podziwiać obecnie, pochodzi natomiast z XVII wieku. Warto choć na chwilę zajrzeć do środka. Uwagę przykuwa złocony ołtarz główny, który tak naprawdę wykonany jest z drewna. Obraz w ołtarzu to także cenny zabytek z początku XVIII wieku. Czy wiecie co to jest, a w zasadzie był Łokieć Koronny? jeżeli nie, dowiecie się tego właśnie w katedrze w Kielcach. Na północnej ścianie zobaczycie marmurową tablicę. To niezwykle rzadki zabytek z okresu Oświecenie. Tablica pełniła służyła niegdyś jako elementarz oraz wzorzec miar. Odczytać na niej można jednostki długości, ciężaru oraz powierzchni. Przedstawiony została tu jednocześnie ówczesny podstawowy wzorzec miar długości, czyli wspomniany łokieć koronny. A to jeszcze nie wszystko. Na tablicy dopatrzono się także wzorca stopy paryskiej oraz angielskiej. Pałac Tomasza Zielińskiego Pałac Tomasza Zielińskiego także znajduje się na Wzgórzu Zamkowym, w pobliżu Dawnego Pałacu Biskupów Krakowskich. Jest to teren dawnego folwarku biskupiego. W skład wnętrza pałacyku wchodzi kilkanaście zabytkowych pomieszczeń. Obiekt mógł powstać już w 1587 roku. Taką datę znaleziono na na ramie modrzewiowej podczas remontu w 1935 roku. W starych dokumentach również pojawiają się wzmianki o drewnianych budynkach gospodarczych w tym miejscu. W XVIII wieku istniał tu dom pisarza prowentowego, pralnia biskupia i szkoła jazdy konnej, tzw. rajszula. Pałac swą nazwę zawdzięcza Tomaszowi Zielińskiemu. To on dzierżawił ten te budynki w połowie XIX wieku, przekształcając je w zespół pałacowo-ogrodowy. Zapraszał tu wielu znamienitych artystów. Kim był ów człowiek? Był naczelnikiem powiatu kieleckiego, kolekcjonerem i wielkim miłośnik zabytków oraz sztuki. Od 1985 roku w pałacu mieści się to siedziba Domu Środowisk Twórczych. Organizowane są tu liczne wystawy, koncerty oraz spotkania z ludźmi sztuki, nauki i polityki. W Pałacu Tomasza Zielińskiego można także zanocować. Do wynajęcia są 3 pokoje ze wspólną łazienką: pokój 1-osobowy na parterze – 85,00 zł / pokój 1-osobowy na piętrze – 60,00 zł / pokój 2-osobowy na piętrze – 100,00 zł. Więzienie Kieleckie W pobliżu Pałacu Tomasza Zielińskiego znajduje się kolejne miejsce, do którego warto zajrzeć. To Więzienie Kieleckie. W XVIII wieku mieścił się tu zarząd ekonomii oraz należące do starosty stajnie i wozownie. Wiek później obiekt został przekształcony w więzienie, a od strony ulicy pojawił się mur. Funkcję więzienia pełnił do lat 70-tych XX wieku. Na murze widnieje tablica, upamiętniająca rozbicie więzienia UB i uwolnienie żołnierzy AK przez oddział “Szarego” (Antoniego Hedy). W 2011 roku budynki powięzienie oraz muzeum przeszły rewitalizację. Działa tu Ośrodek Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej. W środku znajduje się multimedialna ekspozycja historyczna oraz Instytut Dizajnu Kielce, czyli ośrodek wzornictwa. Więcej o tym miejscu przeczytacie w artykule na swietokrzyskie.travel. Więzienie Kieleckie znajduje się w pobliżu Muzeum Hammonda. Godziny otwarcia Galeria główna Instytutu Dizajnu: wtorek – piątek od 10.00 do 17.00; sobota – niedziela od 11.00 do 18.00; poniedziałek – nieczynne. Ekspozycja stała OMPiO: wtorek – piątek od 09.00 do 17.00; sobota – niedziela od 10.00 do 18.00 ; poniedziałek – nieczynne. Rynek w Kielcach – kielecka starówka Wiadomo, na Rynek koniecznie trzeba zajrzeć. Zawsze to jedno z pierwszych miejsc, jakie odwiedzam podczas wycieczki. Rynek w Kielcach nie jest może tak spektakularny, jak w Krakowie czy Poznaniu, ale ma swój niepowtarzalny klimat. Kiedy powstały Kielce, kiedy powstał Rynek? Udokumentowane dzieje Kielc sięgają ponad 900 lat. Kielce stały się miastem w 1364 roku. Praktycznie od zawsze należały do biskupów krakowskich. Kielecki Rynek powstał prawdopodobnie w drugiej połowie XII wieku. Jednak ta nazwa zrodziła się nieco później, bo dopiero za kolejne 4 wieki. To wówczas miała miejsce lokacja Kielc na prawie magdeburskim. Do czego służył rynek? Standardowo było to miejskie centrum spotkań oraz handlu. Lokalne targi odbywały się tu aż do 1935 roku. W 2011 roku Rynek zmienił nieco swój wygląd. Usunięto fontannę oraz jedyne w Kielcach rondo z pierwszeństwem dla wjeżdżających. Warto przyjrzeć się ratuszowi oraz kamienicom, szczególnie dwóm o wiele starszym niż większość obecnej zabudowy. Jedna z tychże kamienic została wybudowana w 1767 roku przez kucharza biskupa krakowskiego Kajetana Sołtyka. Znajduje się ona na rogu z ulicą Małą i mieści się w niej restauracja. Poznacie ją po herbie Sołtyków z orłem, umieszczonym na fasadzie. Po lewej stronie od tej kamienicy ujrzycie kolejną, która jest nieco młodsza. Postawiono ją w XIX wieku, a wyróżnia ją neobarokowy wystrój frontowej elewacji. pozostało coś, co zwraca tu uwagę. Replika kiosku Kiebabczego, który stał między innymi na rynku w latach 1910-1946 (były takie trzy). To już niemalże kultowy obiekt na mapie Kielc. Kiosk jest drewniany i wysoki aż na 6 metrów. Wykonała go pracownia stolarska Karola Gołąbka z Mąchocic Kapitulnych właśnie na zlecenie firmy Kolporter. Kiosk został odtworzony na podstawie zdjęć. Owa replika to przypomnienie starych Kielc. Należał do zajmującej się kolportażem prasy rodziny Kiebabczy. Obiekt jest naprawdę wyjątkowy, bowiem to jedyny tego typu kiosk w Polsce. Ulica Sienkiewicza Warszawa ma swoją Marszałkowską, Łódź swoją Piotrkowską, a Kielce mają swoją słynną ulicę Sienkiewicza. Dlaczego słynną i co takiego w niej wyjątkowego? Kielczanie nazywają tę ulicę „Sienkiewką”. To główny deptak miasta o długości około 1300 metrów. Ciągnie się od dworca kolejowego aż do placu Stanisława Moniuszki. Powstała w XIX wieku i miała zostać najbardziej reprezentacyjną ulicą w Kielcach. I to się udało. Jest ona niezwykle malownicza, a to za sprawą tego, iż pewna jej część znajduje się na małym wzniesieniu. jeżeli spojrzycie w dół, zobaczycie jaki piękny obrazek tworzy ta ulica. Dworek Laszczyków To miejsce jest szczególne ze względu na fakt, iż jest to ostatni ślad drewnianej architektury kieleckiej. Pozostałe spłonęły w pożarach i tylko Dworek Laszczyków ocalał. To jeden z najcenniejszych zabytków Kielc. Wybudowany został przez ostatniego starostę biskupiego Jakuba Jaworskiego. w tej chwili mieście się tu siedziba dyrekcji Muzeum Wsi Kieleckiej. Pomieszczenia administracyjne znajdują się na tyłach posesji, we wnętrzach zaś urządza się wystawy. Dworek znajduje się na południowym stoku Wzgórza Zamkowego przy ulicy Jana Pawła II 6. Skryty jest za drewnianym ogrodzeniem, pokrytym gontem, więc de facto niewidoczny jest z ulicy. Na posesję można zajrzeć przez małą drewnianą dziurkę. Godziny otwarcia: codziennie oprócz poniedziałki od 9:00 do 17:00 Wstęp: bilet normalny – 5 PLN, bilet ulgowy – 2 PLN, w sobotę wstęp bezpłatny Dworzec autobusowy Myślicie, iż spodek znajduje się tylko w Katowicach? Otóż nie. Dziwny obiekt, przypominający statek UFO, stoi także w centrum Kielc. Mieści się w nim dworzec autobusowy. To kolejne kultowe miejsce na mapie miasta. Kielczanie pamiętają go jeszcze sprzed remontu, a było to ulubione miejsce wagarowiczów. Dworzec zaprojektowano w latach 70. XX wieku. W 2020 roku obiekt pięknie odnowiono. w tej chwili uwagę przyciąga szczególnie wieczorem i nocą ze względu na interesujące oświetlenie. Teraz to nowoczesne, zintegrowane centrum komunikacyjne. Zachowano tu dawną charakterystyczną “kosmiczną” bryłę, dzięki czemu obiekt jest unikatem nie tylko na skalę krajową, ale i europejską. Wewnątrz zachowały się niektóre elementy z dawnych czasów, jak np. filar ozdobiony mozaiką z ćmielowskiej porcelany. Zobaczycie tu także mini wystawę zdjęć dawnych autobusów. Kadzielnia Wiecie, iż na terenie Kielc znajduje się aż 5 rezerwatów, a 6 leży tuż poza miastem? No właśnie… czyli natura w mieście, to brzmi po prostu rewelacyjnie. Z centrum dojdziecie tu w 15 minut. Jednym z najpopularniejszych takich miejsc jest rezerwat przyrody nieożywionej “Kadzielnia”. Utworzono go w 1962 roku. Obejmuje swym zasięgiem najwyższą część skalnego ostańca, tzw. Skałkę Geologów, która wznosi się na 295 m n.p.m. nad nieczynnym kamieniołomem Kadzielnia. W wyrobisku odsłonięte są skały, które liczą sobie ponad 359 milinów lat! Lubicie adrenalinę? jeżeli tak, to na Kadzielni będziecie mogli konkretnie ją poczuć. Zamontowano tu tyrolkę, którą podzielono na 3 odcinki. Tyrolka nad Kadzielnią to nowa atrakcja na mapie miasta. Cała trasa liczy ok. 600 metrów. Najdłuższa lina ma długość 333 metry i zawieszona jest na wysokości 40 m! Jednak podobno to nie ten zjazd dostarcza największej adrenaliny, a most linowy wśród koron drzew oraz drabinka, prowadząca do następnej platformy zjazdowej. Pierwszy odcinek można pokonać w tandemie. Przed zjazdem każdy przechodzi obowiązkowe szkolenie, i to nie tylko teoretyczne, ale i praktyczne. Zamontowano tu dodatkowe krótkie 3 odcinki na potrzeby treningu. W ten sposób można poćwiczyć przypinanie liny oraz hamulec, z którego trzeba skorzystać pod koniec każdego zjazdu. Trasa wyposażona jest w system asekuracji ciągłej, a więc nie ma możliwości wypięcia się z liny asekuracyjnej. W dawnym kamieniołomie Kadzielnia znajduje się także największe nagromadzenie jaskiń i schronisk skalnych w regionie. Udostępniono tu trasę podziemną o długości 140 metrów, składającą się z trzech jaskiń: Jaskini Odkrywców, Prochowni i Szczeliny na Kadzielni. Wietrznia To kolejny z rezerwatów, jakim mogą pochwalić się Kielce. Miejsce to interesujące jest przede wszystkim ze względu na walory geologiczne. Wietrzenia miano rezerwatu nosi od 1999 roku. Na swoim terenie łączy trzy kamieniołomy. Warto zobaczyć je wszystkie, a także zajrzeć na pobliskie Glinianki. Miłośnicy geologii będą z pewnością zachwycenie tym, co tu odnajdą. Na szczególną uwagę zasługują wapienie dewonu (o tym okresie dowiecie się więcej w Centrum Geoedukacji na terenie Wietrzni), fantastyczne okazy różnych minerałów oraz skamieniałości. jeżeli ktoś takimi tematami się nie interesuje, i tak spędzi miło czas...

Idź do oryginalnego materiału