**Dziennik, 15 maja 2024** Był to kolejny zwyczajny wieczór w tramwaju po długim dniu w
biurze. Taki powrót, gdy spuszczasz wzrok, wsłuchujesz się w muzykę i pozwalasz, by kołysanie wagonu przeniosło cię w tę dziwną przestrzeń pomiędzy — jeszcze nie jesteś w domu, ale dzień już za tobą. Światła jarzeniowe migały lekko, gdy tramwaj toczył […]