Shanghai, 2 sierpnia 2025
Podczas tegorocznej World Artificial Intelligence Conference (WAIC) w Szanghaju chińskie firmy zaprezentowały najnowsze osiągnięcia w dziedzinie sztucznej inteligencji, od humanoidalnych robotów po inteligentne okulary. Choć technologia budzi zachwyt, nie brakuje też sceptyków pytających: Czy to przyszłość, czy tylko efektowna zabawka?
Humanoidy: rewolucja czy marketingowy trik?
Firmy takie jak AgiBot i Unitree Robotics pokazały roboty tańczące, serwujące popcorn, a choćby uprawiające kickboxing. Tymczasem Tesla Optimus stał nieruchomo za szklaną witryną, co tylko podsyciło dyskusję: Po co nam roboty na wzór człowieka, skoro specjalistyczne maszyny, jak ramiona przemysłowe czy odkurzacze, radzą sobie lepiej?
Li Tong, założyciel Keenon Robotics, przyznaje, iż wszechstronne humanoidy to wciąż odległy cel. „Ich rozwój będzie stopniowy – od prostych zadań do bardziej złożonych” – mówi w wywiadzie dla South China Morning Post. Kluczową rolę ma tu odegrać sztuczna inteligencja, która może „ożywić” roboty, dając im „mądrzejszy mózg”.
Eksperci zwracają jednak uwagę na wyzwania. „Humanoidy muszą nie tylko naśladować ludzkie ruchy, ale też rozumieć kontekst społeczny” – mówi dr Wei Zhang, profesor robotyki na Uniwersytecie Tsinghua. „Bez tego będą tylko kosztownymi gadżetami”.
Okulary AI – nowy front walki gigantów technologicznych
Wśród innych innowacji na WAIC wyróżniały się inteligentne okulary. Alibaba zapowiedział swój debiut w tej dziedzinie – model Quark, zintegrowany z ekosystemem firmy (Taobao, Amap, Alipay). Xiaomi z kolei liczy na sukces swojego produktu, który pozwala sterować samochodami elektrycznymi i innymi urządzeniami. Firma twierdzi, iż w ciągu trzech lat sprzeda 5 milionów sztuk.
Czy okulary AI zastąpią telefony?
„To naturalny krok w ewolucji wearable tech” – komentuje Ming Zhao, analityk z Canalys. „Ale zanim staną się must-have, muszą oferować więcej niż tylko wygodę – np. rozszerzoną rzeczywistość (AR) w codziennym życiu”.
Wyścig modeli AI: kto prowadzi?
Według danych WAIC, Chiny mają już 1509 modeli AI, co stanowi 40% światowego rynku. Na konferencji Tencent i SenseTime zaprezentowały nowe modele, a Huawei i mniejsze firmy pokazały zaawansowane procesory AI.
Jednak liderzy, jak DeepSeek, zaczynają odczuwać presję. Ich udział w rynku open-source spadł z 99% do 80%, podczas gdy modele Alibaba Qwen i Zhipu AI zyskują popularność.
„To zdrowa konkurencja” – mówi Liu Yang, dyrektor ds. badań w PPIO. „Firmy prześcigają się nie tylko w liczbie modeli, ale też w ich efektywności. W ciągu roku widzieliśmy 30% wzrost wydajności w zadaniach NLP”.
AI-agenty: nowa era automatyzacji
Po wyjeździe start-upu Manus AI do Singapuru, giganci jak Tencent i ByteDance przejmują inicjatywę. Tencent pokazał 12 agentów AI, a ByteDance udostępnił platformę Coze Studio. Alibaba natomiast pochwalił się ulepszonym modelem Qwen3-235B-A22B, specjalizującym się w automatyzacji zadań.
Czy AI zastąpi pracowników biurowych?
„Agenty nie zastąpią ludzi, ale zmienią charakter pracy” – twierdzi Chen Li, ekspert ds. cyfryzacji. „W Chinach już 15% firm testuje AI do obsługi klienta czy analizy danych. To oszczędza czas, ale wymaga nowych kompetencji”.
Technologia szuka sensu
Czy humanoidy i okulary AI to przyszłość, czy tylko chwilowy trend? Chińskie firmy stawiają na długoterminowy rozwój, ale prawdziwy test nastąpi, gdy technologie wyjdą poza pokazowe prezentacje.
„Sukces zależy od tego, czy rozwiązania staną się tak oczywiste jak telefony” – podsumowuje Karen Chiu z SCMP. „Na razie wciąż szukamy dla nich idealnego zastosowania”.
Źródła:
- South China Morning Post
- Dane z World Artificial Intelligence Conference (WAIC)
- Materiały prasowe Alibaba, Xiaomi, Tencent
- Wywiady z ekspertami: dr Wei Zhang (Tsinghua), Ming Zhao (Canalys), Liu Yang (PPIO), Chen Li (Digital China Lab)
Zdjęcia: Maciej Zajączkowski
Leszek B. Ślazyk
e-mail: [email protected]
© www.chiny24.com