**Chciała jak najlepiej** Tak, wiem, iż nie musicie! Ale to przecież wasza krew rodzona! Naprawdę zostawicie chłopca zimą bez ciepłej odzieży? Szymon, czy tak cię wychowywałam? naciskała teściowa. Telefon leżał na stole. Po kilku rodzinnych awanturach Szymon zrozumiał jedno: gdy dzwoni jego matka, lepiej włączyć głośnik i rozmawiać z Jadwigą Stanisławówną razem z żoną. W […]