"Chcę zamówić pizzę". 10-latek wezwał 112 i uratował rodzinę

wiadomosci.gazeta.pl 2 dni temu
Zdjęcie: Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Wyborcza.pl / zdjęcie ilustracyjne


10-letni chłopiec wezwał 112 i powiedział, iż "chce zamówić pizzę". Nie rozłączył się, dzięki czemu operator usłyszał krzyki, które wskazywały na to, iż w domu dochodzi do przemocy.
Telefon: Do zdarzenia doszło w Rzymie. "Chcę zamówić pizzę" - powiedział 10-latek do operatora numeru 112. Ten od razu zrozumiał, iż coś się dzieje. "Czy jesteś w niebezpieczeństwie? Czy ktoś robi ci krzywdę?" - zapytał. Chłopiec nie odpowiedział, jednak nie rozłączył się, dzięki czemu jego rozmówca usłyszał krzyki, które świadczyły o agresji mężczyzny skierowanej przeciwko żonie i dzieciom.


REKLAMA


Szybka interwencja: Telefon komórkowy, z którego 10-latek wykonał połączenie, został gwałtownie zlokalizowany. Kilka minut później do domu rodziny przybyła policja. Funkcjonariusze zatrzymali agresywnego mężczyznę, który w chwili przyjazdu mundurowych znęcał się nad rodziną. Jak się okazało, nie był to pierwszy telefon chłopca na 112. Wcześniej dzwonił i milczał w nadziei, iż ktoś usłyszy, co dzieje się w jego domu. Tak się jednak nie stało. Zrozumiany został dopiero kod "pizzy". Nie wiadomo, skąd dziecko o nim wiedziało - być może z telewizji lub internetu.


Zobacz wideo Co robić, gdy jesteś świadkiem przemocy wobec dzieci?


Czytaj także: "Zaginięcie amerykańskich żołnierzy na granicy z Białorusią. Sekretarz U.S. Army zwrócił się do Polaków".
Źródło: Il Messaggero
Idź do oryginalnego materiału