Ceny ferii są wyższe, ale ludzie już rezerwują. "Hitem są góry"

gazeta.pl 3 godzin temu
Trudno myśleć o zimowym wypoczynku, kiedy za pasem Święto Zmarłych, a później odliczanie do Bożego narodzenia. Do ferii przecież jeszcze prawie trzy miesiące, jednak jak przekonują specjaliści z branży turystycznej, tego tematu nie warto odkładać na potem. Niektórzy rodzice już przeglądają oferty zimowisk i hoteli, by móc wybrać tę idealną, ale również i taką, która nie nadszarpnie rodzinnego portfela.
- Przeglądam różne opcje, coś tam mam już na oku, ale muszę przyznać, iż ceny zimowisk na rok 2026 mocno poszybowały w górę i kto liczy na te wszystkie "last minute" może się bardzo przejechać - zaznacza pani Marlena (nazwisko do wiadomości redakcji) w rozmowie z naszym portalem. Potwierdzają to również specjaliści z branży turystycznej. "Jak pokazuje najnowsza analiza Travelist.pl, przerwa zimowa zapowiadają się bardzo aktywnie, zainteresowanie wyjazdami utrzymuje się na poziomie ubiegłego roku, mimo iż średnie ceny wzrosły o 11 procent" - wynika z informacji prasowej nadesłanej do naszego redakcji od Travelist.pl.


REKLAMA


Zobacz wideo Na narty w Polsce: pięć miejsc, w których poczujesz się jak w Alpach


Na zimowy wypoczynek wybierają góry
Na wakacje nad morze a na ferie w góry? Okazuje się, iż ten "podział" jest bardzo popularny wśród polskich rodzin, które przyznają, iż tradycją jest już dla nich wyjazd na ferie do ośrodków i hoteli w Zakopanem, Wiśle, Szczyrku czy np. Świerdaowie-Zdroju. - Ferie zawsze spędzamy w polskich górach. Od lat jeździmy do zaprzyjaźnionej góralki, u której wynajmujemy pokój i wykupujemy wyżywienie. Kiedyś jeździliśmy na 9 dni - braliśmy z mężem tydzień wolnego plus dwa weekendy. Od dwóch lat skróciliśmy ten wyjazd do 6-7 dni. Głównie dlatego, iż ceny poszybowały w górę i zwyczajnie nas nie stać - mówi w rozmowie z eDziecko.pl Patrycja (nazwisko do wiadomości redakcji). - Nocleg i wyżywienie to nie są oczywiście jedyne wydatki, bo do tego dochodzą karnety narciarskie, a za te od kilku lat liczą sobie jak za złoto. W tym roku dla naszej czwórki za sześciodniowe karnety zapłacimy w sumie 2,8 tys. zł - dodaje nasza rozmówczyni.
Potwierdza to również analiza przygotowana przez ekspertów z portalu Travelist.pl, którzy zaznaczają, iż z dnia na dzień rośnie zainteresowanie ofertami wypoczynku właśnie w czasie szkolnych ferii. "Największym hitem rezerwacji są góry, które zyskały jeszcze większą przewagę nad innymi kierunkami. Dwa lata temu ich popularność była zbliżona do nadmorskich kurortów, a dziś odpowiadają już za 68 procent wszystkich rezerwacji. Najtańsze pobyty rodzinne w górach możemy znaleźć w Świeradowie-Zdroju (od 596 zł za noc), a wśród najchętniej wybieranych miejsc niezmiennie pojawiają się Zakopane, Wisła i Szczyrk" - czytamy w nadesłanej informacji.


"Ruch na stronach" to również dowód na to, by nie odkładać tego na potem, licząc na duże zniżki.
O rezerwacjach ferii warto pomyśleć już teraz. W tym roku widzimy, iż popyt zaczyna rosnąć choćby na kilka miesięcy przed zimową przerwą od nauki, zwłaszcza w górskich kurortach, gdzie najlepsze oferty znikają najszybciej. Choć średnie ceny wzrosły, wiele hoteli wciąż oferuje atrakcyjne pakiety first minute
- mówi Eliza Maćkiewicz, Head of Commercial w Travelist.pl.


Ferie zimowe 2025/26. Jest nowy podział
W tym roku ferie zimowe także odbędą się z tradycyjnym podziałem na turnusy, ale będą tylko trzy i co ważne, brak tzw. zakładki. Kiedy skończy się jeden dwutygodniowy turnus, kolejny dopiero się zacznie.
Pierwszy turnus: 19 stycznia - 1 lutego to przerwa w nauce dla województw: pomorskiego, warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, mazowieckiego, świętokrzyskiego. W drugim terminie 2-15 lutego na ferie wyjadą uczniowie z województw: zachodniopomorskiego, kujawsko-pomorskiego, łódzkiego, dolnośląskiego, opolskiego, małopolskiego. Jako ostatni zimową przerwę w nauce będą mieć mieszkańcy województw: lubuskiego, wielkopolskiego, śląskiego, lubelskiego, podkarpackiego. Termin ferii dla nich to 16 lutego - 1 marca.
Resort edukacji kierowany przez Barbarę Nowacką liczy, iż taka zmiana pomoże uniknąć dotychczasowych problemów, szczególnie w najbardziej obleganych regionach turystycznych. Czy na pewno?
A twoja rodzina? Jak w tym roku planujecie spędzić ferie zimowe? Daj znać w komentarzu lub napisz w wiadomości do redakcji: [email protected].
Idź do oryginalnego materiału