Cała zgniła natura faceta ujawnia się właśnie wtedy, gdy kobieta zaczyna od niego zależeć. Bo nie ma już sensu udawać — staje się jej „jedyną szansą” i już wie: nie odejdzie nigdzie.

twojacena.pl 1 dzień temu

Cała zepsuta natura Michała Kowalskiego ujawnia się właśnie wtedy, gdy Katarzyna Nowak zaczyna od niego zależeć. Bo nie ma już sensu udawać staje się jej jedyną szansą i już wie: nie wyjdzie z domu. Po co być troskliwym, skoro i tak zostanie? Po co szanować, skoro jest już w pułapce? Wtedy właśnie pokazuje swoje prawdziwe oblicze. Zaczyna ignorować, chłodzić, umniejszać: To ci się wyobraziło. Władza nad zależną kobietą psuje choćby najsłodszych chłopców.

Dlatego tak ważne jest pamiętać: zawsze powinnyś mieć własne pieniądze, własny dokąd pójść i na co żyć. Twoją podporą nie powinien być on, ale ty sama. Możesz kochać, możesz budować związek, możesz być blisko, ale tylko wtedy, gdy potrafisz żyć bez niego. Inaczej to nie miłość to strach. A strach nigdy nie będzie solidnym fundamentem.

Prawdziwy związek może istnieć tylko między dwiema samowystarczalnymi, kompletnymi osobami. Nie między mężczyzną a kobietą, której nie ma własnego kąta, własnej karty i własnych pieniędzy. Bo jeżeli nie masz wyjścia, nie wybierasz po prostu przetrwasz. A kobieta, która przetrwa obok mężczyzny, to już nie miłość, ale potrzeba.

Moja sąsiadka, pani Jadwiga Zawadzka, całe życie była za mężczyzną. Była piękna, dobra, skromna porzuciła pracę, kiedy urodziły się dzieci, bo on powiedział, iż tak powinno być. Wszystkie finanse były w rękach Andrzeja Zawadzkiego. Mieszkała w warszawskim bloku przy ulicy Marszałkowskiej, miała ładne mieszkanie i wakacje raz w roku, ale o nową sukienkę prosiła o kilka złotych, jak uczennica o lody.

Kiedy dzieci dorosły i wyprowadziły się, Andrzej zaczął się zmieniać: zimny wzrok, ciągłe narzekanie, wycofanie. Pewnego dnia po prostu spakował swoje rzeczy i odszedł do młodszej. Jadwiga została sama. Bez pracy, bez oszczędności, bez pewności siebie.

Pierwsze miesiące były najtrudniejsze: jak płacić za media, czym się żywić, co robić dalej? Ale właśnie wtedy po raz pierwszy w życiu wzięła sytuację w własne ręce. Poszła pracować najpierw w sklepie, potem w księgowości. Uczyła się od nowa, nocami liczyła grosze, w dzień starała się nie pokazywać dzieciom, jak trudno.

Minęło kilka lat. Dziś pani Jadwiga prowadzi własną małą firmę piecze torty na zamówienie. I wiecie, co mówi? Gdyby on nie odszedł, nigdy nie dowiedziałabym się, jaką jestem silną.

Ta historia nauczyła mnie jednej rzeczy: zależność zawsze zamienia się w pułapkę. A wolność choćby bolesna zawsze przekształca się w siłę. Bo dopiero gdy kobieta może stanąć na własnych nogach, jest w stanie wybrać miłość, a nie jedynie przetrwanie. Pamiętaj, iż prawdziwa miłość rośnie, gdy oboje partnerzy mają własne skrzydła.

Idź do oryginalnego materiału