Czy Ty też tak masz, iż zapach mandarynek kojarzy Ci się ze świętami? Zgadujemy, iż odpowiedź jest twierdząca. Jest to nieodzowny element okresu Wigilijnego. Okazuje się jednak, iż cytrusy, zanim trafią do naszego kraju, przechodzą chemiczne opryski, które mają na celu spowolnienie psucia się tych owoców. Niestety te chemikalia mogą być szkodliwe dla naszego organizmu. Na co zwrócić uwagę przy wyborze mandarynek?
Owoce cytrusowe w okresie świąt Bożego Narodzenia cieszą się ogromną popularnością. Ponadto są zdrowe i smaczne. Można spożywać je na surowo, jak dodatek do dań i deserów oraz przyprawę (skórka).
Sylwia Panek jest matką i chemiczką, która prowadzi na instagramie profil o produktach chemicznych, ekosprzątaniu oraz oszczędzaniu. Sama określa się mianem ambasadorki octu i sody oczyszczonej. Mama chemik, bo tak nazywa się jej profil, poruszyła temat cytrusów. Przypomniała, iż owoce są spryskiwane chemicznymi substancjami w celu przedłużenia ich trwałości podczas transportu.
Niestety wśród tych oprysków znajdują się także środki grzybobójcze, które w swoim składzie zawierają tiabendazol i imazil. Są to substancje, które mogą niekorzystnie oddziaływać na nasz układ nerwowy, a choćby zwiększać ryzyko nowotworów.
źródło: canvaEtykiety owoców również warto czytać!
Infulencerka zaznacza, iż o ile kupujemy owoce cytrusowe, warto zwracać uwagę na informacje znajdujące się na etykiecie. Możemy znaleźć tam informacje odnośnie kraju z którego pochodzą, ale również ostrzeżenie, iż skórka owoców nie nadaje się do spożycia.
Jeśli kupujecie cytrusy luzem, to etykieta jest na kartonie lub skrzynce, w której one leżą. Tam zdarzają się również napisy ‚skórka niejadalna’. No ale kto to czyta? – ostrzega Mama Chemik.
Jeżeli więc masz w planie wykorzystać skórkę jako przyprawę do ciast i deserów zwracaj uwagę na etykietę!
Gdy na etykiecie dostrzeżesz substancje tj. imazalil, pirimetanil, propiconazol, tiabendazol pod żadnym pozorem nie wykorzystuj skórki w celach spożywczych. Co więcej Mama Chemik zwraca uwagę, iż choćby bardzo dokładne umycie owoców nie jest w stanie usunąć szkodliwych substancji.
