Były twórca Snap Spectacles twierdzi, iż okulary są „oczywiście złe”

Najnowsza generacja Snap Okulary rozszerzonej rzeczywistości zostały skrytykowane przez jednego z inżynierów, którzy pomogli je stworzyć. Okulary, ujawnione na początku tego tygodnia, zostały opisane jako „katastrofa” przez Sterlinga Crispina, byłego inżyniera ds. projektowania w Snap.

„Pracowałem nad nimi przez około rok w firmie Snap i mam milion negatywnych rzeczy do powiedzenia na temat tego doświadczenia i urządzenia, ale myślę, iż produkt mówi sam za siebie i jest ewidentnie zły” Crispin powiedział na X w odpowiedzi na zaprezentowanie nowych Spectacles. „Nienawidzę tych rzeczy”.

Podczas gdy Crispin zauważył, iż urządzenia AR i VR mają sprzeczne ograniczenia dotyczące takich rzeczy, jak rozmiar, waga, wydajność, żywotność baterii i skala produkcji, skrytykował równowagę funkcji oferowanych przez nowe Spectacles firmy Snap — ale nie zbadał żadnych konkretnych elementów gadżetu. „To urządzenie to zbiór bardzo złych decyzji, które się nawarstwiały, czyniąc je jeszcze gorszymi” — powiedział Crispin. „Każdy, kto nad nim pracował, znał problemy i wiedział, kto je powodował”.

Snap ze swojej strony nie wydaje się twierdzić, iż te okulary są gotowe do masowej adopcji. Nowe Spectacles nie są sprzedawane publicznie, a zamiast tego są udostępniane ograniczonej liczbie deweloperów Snapchat AR. Dyrektor generalny Snap Evan Spiegel powiedział Skraj że nie spodziewa się, aby okulary AR stały się znaczącym biznesem przed końcem tej dekady.

Ale to przez cały czas drogie okulary, a produkt ma być pokazem, który ma wzbudzić entuzjazm deweloperów w kwestii AR i platformy Snap. Deweloperzy muszą płacić 99 USD miesięcznie, aby je wynająć, przy minimalnym okresie obowiązywania umowy wynoszącym co najmniej rok. Tymczasem osób online na Reddicie I X robi sobie żarty przy ograniczonym do 45 minut czasie pracy na baterii i 46-stopniowym polu widzenia (w porównaniu do 30 minut i 26,3 stopnia w poprzednim modelu).

Mój kolega Alex Heath, trzymając okulary, powiedział, iż sprzęt się poprawił dla Spectacles piątej generacji firmy Snap, ale oprogramowanie „nadal wydaje się dość podstawowe jak na samodzielne urządzenie”. Powiedział, iż pole widzenia było dalekie od tego, jakie daje zwykła para okularów i sprawiało, iż „rzeczywistość rozszerzona była znacznie mniej angażująca niż prawdziwy świat”.