Byłem w środku śmiercionośnej burzy na Giewoncie. Grzmoty jak eksplozje bomb
Zdjęcie: Akcja ratunkowa po burzy na Giewoncie, 22 sierpnia 2019 r.
22 sierpnia 2019 r. pogoda w Tatrach od samego rana była "dziwna". Nisko zawieszone chmury i chłód wskazywały bardziej na jesień, a nie drugą połowę wakacji. Nikt nie spodziewał się, iż zwykła burza, jaka utworzy się nad okolicami Giewontu, będzie śmiercionośna i zapisze się jako jeden z największych dramatów w historii polskich gór. Dziś mija sześć lat od tego wydarzenia. W czasie tej nawałnicy znajdowałem się na szlaku prowadzącym na Giewont i na własne oczy widziałem szokujące sceny.