Danuta siedziała w kuchni swojego małego mieszkania w Poznaniu, wpatrując się w deszcz za oknem, który zalewał podwórko szarą mgłą. Serce ściskało się z bólu i goryczy, gdy przypominała sobie słowa byłej teściowej, Bronisławy. Ta, z dumą uniesionej głowy, opowiadała wszystkim sąsiadom i znajomym, jaki to jej syn, Marek, jest szlachetny. „Zostawił Danucie wszystko – […]