Wydawała się idealna. A okazała się moim największym bólem. Gdy pierwszy raz ujrzałem Karolinę, pomyślałem, iż oto przede mną kobieta z moich snów — spokojna, delikatna, o oczach, w których kryły się całe światy. gwałtownie się zbliżyliśmy. Wozłem ją po ulubionych miejscach w Gdańsku, gotowaliśmy w domu proste potrawy, śmialiśmy się z błahostek. Byłem pewien: […]