Był najwyższym człowiekiem na świecie. Mroczna historia życia prawie 3-metrowego Roberta

wiadomosci.gazeta.pl 6 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Wikimedia Commons, domena publiczna


Amerykanin Robert Wadlow jest najwyższym człowiekiem w znanej historii. Na kilka tygodni przed śmiercią mierzył 272 centymetry, a masa jego ciała wynosiła blisko 223 kilogramy. Choć przyczyniło się to do jego popularności, w życiu codziennym było dla niego przekleństwem.
Najwyższy człowiek w historii: Robert Pershing Wadlow urodził się 22 lutego 1918 roku w stanie Illinois. W dniu narodzin ważył niecałe cztery kilogramy, ale już w dniu pierwszych urodzin masa jego ciała przekraczała 20 kilogramów. W wieku pięciu lat miał już 169 centymetrów wzrostu i musiał nosić ubrania przeznaczone dla nastolatków. W wieku ośmiu lat przerósł swojego ojca, a w dniu 13. urodzin mierzył 223 centymetry.


REKLAMA


Nieprzeciętna dieta: W 1937 roku, gdy miał 19 lat, mierzył już 254 centymetry. W dniu ostatniego pomiaru, 27 czerwca 1940 roku, sięgał 272 centymetry. W dniu 21. urodzin masa jego ciała wynosiła 222,71 kilograma. W wieku dorosłym, aby pokryć zapotrzebowanie swojego organizmu, musiał spożywać osiem tysięcy kalorii dziennie - ponad trzy razy więcej niż wynosi zalecana wartość dla przeciętnego mężczyzny.


Zobacz wideo Dart bije rekordy popularności i tworzy niezapomniane widowiska. O co w nim chodzi?


Rosnąca popularność: Wzrost Wadlowa gwałtownie przyniósł mu zainteresowanie prasy, która dzięki jego spokojnemu usposobieniu zwykła nazywać go "łagodnym olbrzymem". Niedługo po tym, jak ukończył szkołę, rozmaite firmy zaczęły zgłaszać się do niego z ofertami biznesowymi. W 1936 roku zwrócił uwagę cyrku Ringling Bros., z którym zaczął podróżować po Stanach Zjednoczonych. Dwa lata później nawiązał współpracę reklamową z Międzynarodową Firmą Obuwniczą.
Życiowe trudności: W życiu codziennym wzrost Wadlowa był jednak przekleństwem. Mężczyzna lubił fotografować i grać na gitarze, ale z czasem realizowanie tych pasji stało się dla niego niemożliwe. Wielkość jego dłoni utrudniała mu trzymanie instrumentu i aparatu. Wymiary ciała powodowały również problemy z koordynacją ruchową. W ostatnich latach życia musiał wspomagać się laską i specjalną ortezą.


Rzadka choroba: Wzrost i masa ciała Wadlowa były wynikiem akromegalii. Przyczyną choroby jest na ogół guz przysadki mózgowej, który prowadzi do nadmiernego wydzielania hormonu wzrostu. W efekcie dochodzi do powiększenia kończyn i narządów zewnętrznych, co skutkuje z kolei obrzękami tkankowymi i licznymi symptomami spowodowanymi powikłaniami układowymi - pisze Medonet.


Nagła śmierć: Jednym z efektów choroby była utrata czucia w nogach, która przyczyniła się do przedwczesnej śmierci. Wadlow nie zauważył bowiem, iż orteza wykonana w 1940 roku ocierała się o jego kostkę i doprowadziła do powstania pęcherza. W efekcie doszło do poważnej infekcji, która w połączeniu z osłabieniem układu odpornościowego spowodowała zgon. Wadlow zmarł 15 lipca 1940 roku. Miał 22 lata. w tej chwili za najwyższego mężczyznę na świecie uznaje się Turka Sultana Kösena, który mierzy nieco ponad 250 cm.


Przeczytaj również: "Najwęższa ulica świata leży bardzo blisko Polski. Ma 31 cm szerokości".Źródła: Daily Mail, Medonet, Księga rekordów Guinnessa: 1, 2
Idź do oryginalnego materiału