Na początku miesiąca trafiły do nas buty popularnej włoskiej marki AKU. Do tej pory nie mieliśmy okazji chodzić w butach tego producenta, więc z chęcią nawiązaliśmy współpracę z polską firmą RAVEN i ruszyliśmy na testy. Po prawie 30 dniach przychodzimy do Was z informacją, jak wyglądały nasze pierwsze wycieczki w nowych butach trekkingowych.
WPIS PARTNERSKI – Wpis powstał przy współpracy z firmą RAVEN.
Jakie buty AKU otrzymaliśmy?
Do naszej podróżniczej szafy trafiły:
- Damskie buty turystyczne AKU W’S ROCKET DFS GTX black/turquoise
- Męskie buty turystyczne AKU M’S ROCKET DFS GTX turquoise/Black
Dostaliśmy je, aby przetestować i odczuwać większy komfort podczas naszych wycieczek.
Gdzie chodziliśmy w butach?
W naszych butach byliśmy na kilkudniowej podróży po województwie lubuskim w ramach Mistrzostw Vlogerów. Wędrowaliśmy głównie po lasach i terenach błotnistych. Byliśmy w Mazowieckim Parku Krajobrazowym, gdzie znajdują się tereny podmokłe. Wybraliśmy się również w góry. Zdobyliśmy Ćwilin i Jaworz w Beskidzie Wyspowym oraz Koziarz w Beskidzie Sądeckim. Byliśmy w Gorcach oraz na Pogórzu Karpackim. Nie testowaliśmy ich jeszcze w wyższych górach. To dopiero przed nami.
Buty AKU w praktyce
Najbardziej zależało nam, aby podeszwa dobrze trzymała się podłoża. Tutaj w butach zastosowano podeszwę Vibram. Gdy Maja wchodzi do nosidełka, to nie możemy w ogóle myśleć o jakimś upadku, zwłaszcza gdy noszę ją na plecach.
Druga kwestia to wodoodporność. W obu parach mamy membranę Gore-Tex Performance Comfort. Wykorzystujemy to głównie, podczas górskich wycieczek, gdy przechodzimy po jakimś strumieniu. Jednak i tak bardziej od takich sytuacji, odporność na wodę sprawdza się u nas, gdy idziemy gdzieś na wschód słońca i musimy przechodzić po łące. Kilka lat temu, gdy wędrowaliśmy Małym Szlakiem Beskidzkim, to mieliśmy buty trekkingowe, ale bez membrany. Gdy rozpoczynaliśmy rano, to już chwilę później mieliśmy mokre buty.
Membrana zapewnia również oddychalność, dlatego będziemy to sprawdzać podczas podróży wakacyjnej w góry. Do butów producent dodał wkładkę AKU Elica. To podeszwa, która dopasowuje się do naturalnego kształtu stopy. Wspiera również amortyzację, więc sprawdza się przy szybszym schodzeniu z gór.
Niskie buty AKU
Dla mnie to nowość, ponieważ ja po górach chodziłam zawsze w butach wysokich. Teraz musiałam się przestawić. Myślałam, iż będzie trudniej, ale nie sprawiło mi to jakoś większego problemu. Mateusz chodzi najczęściej w niskich butach, chyba iż idziemy gdzieś w Tatry, to wtedy zabiera wyższe.
W naszych nowych butach mamy system podwójnego sznurowania. Zwany jest Dual Fit System (w skrócie DFS). Spotkaliśmy się z tym pierwszy raz i okazuje się, iż sprawdza się dobrze, ponieważ można dociągnąć i dopasować buty do aktualnych warunków. Gdy schodziliśmy z góry, to dociągnęliśmy sznurówki mocniej, a jak szliśmy po prostej ścieżce, to zrobiliśmy więcej luzu.
Będziemy testować dalej
Buty z AKU będziemy testować dalej. Miesiąc czasu, to za mało, żeby je dokładnie sprawdzić. Kiedyś pytaliśmy naszych czytelników o polecenia butów do trekkingu. Sporo osób wspominało o AKU. Nasza znajoma też ma z AKU, ale wysokie. Myślę, iż po kilku miesiącach wrócimy do tego wpisu i dopiszemy kolejne swoje odczucia. jeżeli się nie rozkleją, tak jak moje wcześniejsze buty ze znanej firmy, to będą ze mną na dłużej. A Ty jakie masz buty w góry? Daj znać w komentarzu.
WPIS PARTNERSKI – Wpis powstał przy współpracy z firmą RAVEN